W piątek ekipa Arki wzięła udział w halowym turnieju w Choszcznie. Dlaczego tam? Bo to rodzinna miejscowość Marcina Wachowicza, bo jest on wychowankiem miejscowego Piasta, a teraz zaprosił kolegów do wspólnego grania. Gdyński desant w Choszcznie nie miał litości dla rywali.
Cztery mecze, cztery zwycięstwa, w tym w półfinale 7:2 z Gwiazdami Ligi Polskiej, a w finale 9:4 z Piastem. Trzy indywidualne nagrody przypadły także arkowcom. Wachowicz został najlepszym zawodnikiem turnieju, Norbert Witkowski - bramkarzem, a zdobywca 12 goli Damian Nawrocik najskuteczniejszym zawodnikiem.
Na radość i bankiety nie było czasu, bo już następnego dnia żółto-niebiescy wystąpili w memoriale im. Stefana Moskalewicza w Świdwinie. Organizatorem tego turnieju był Olgierd Moskalewicz, a turniej jest poświęcony pamięci jego taty. Arka grała w nim nie po raz pierwszy i nie po raz pierwszy też wygrała.
W drodze do finału gdynianie pokonali prowadzony przez "Ola", a z Bartoszem Ławą i Grzegorzem Nicińskim w składzie, zespół Przyjaciół Gadochy 3:1, po bramkach Przemysława Trytki, Łukasza Kowalskiego i Dariusza Ulanowskiego. Natomiast w finale trzy bramki Michała Łabędzkiego i jedna Trytki zapewniły Arce zwycięstwo 4:3 nad zespołem Team Wielkopolska z Piotrem Reissem w składzie. Znowu Witkowski został najlepszym bramkarzem, Nawrocik najwszechstronniejszym zawodnikiem, a Ławie 13 goli dało tytuł króla strzelców.
- Cieszę się, że koledzy przyjechali, zagrali i wygrali, ale szkoda, że ja nie mogłem wystąpić na boisku. Ciągle jednak trwa rehabilitacja moich urazów, ale od 7 stycznia stawiam się w Gdyni i wznawiam treningi z Arką. Nie mam zamiaru odpuszczać i będę walczył o miejsce w składzie żółto-niebieskich - zapewnił "Olo" Moskalewicz. Kto wie, czy to właśnie nie jest najlepsza wiadomość dla sztabu trenerskiego i kibiców Arki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?