Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Arki Gdynia polecą do Nowego Jorku

Janusz Woźniak
Tomasz Bołt/Polskapresse
Piłkarze Arki będą mieli bardzo ciekawy okres roztrenowania po ostatnim ligowym meczu z Termaliką Nieciecza. Dwa dni po tym spotkaniu, 29 listopada, wsiądą do samolotu, aby udać się na trzy mecze do USA. Bazą dla żółto-niebieskich będzie Nowy Jork. Do Polski wrócą 10 grudnia.

Pomysł zrodził się kilka miesięcy temu, kiedy w USA przebywał prezes Arki Wojciech Pertkiewicz.

- To były wówczas luźne rozmowy, które przybrały kształt oficjalnego zaproszenia - wyjaśnia prezes. - Wystosował je Greg Bajek, prezes klubu Icon FC z New Jersey. Strona amerykańska pokrywa koszty naszego pobytu w USA. Głównym sportowym punktem tej wyprawy będzie mecz Arki z obchodzącą 50-lecie istnienia drużyną Polonii Nowy Jork. Jako klub nie ponosimy żadnych kosztów, bo wszyscy członkowie ekipy, która udaje się za ocean, sami płacą za wizy i przelot - kończy prezes.

Arka nie leci na te spotkania w najsilniejszym składzie. Z różnych powodów zabraknie w USA trenera Pawła Sikory i kilku podstawowych zawodników. Takich jak Arkadiusz Aleksander, Michał Szromnik, Dawid Kubowicz, Michał Szubert czy Marcus da Silva. Ten ostatni wybrał wyjazd na rodzinnej Brazylii. Nieobecnych zastąpi 6 zawodników z III ligowych rezerw.

- Przyznaję, że wyjazd jest atrakcyjny, trochę mi szkoda, że nie będę z drużyną, ale akurat w tym okresie mam kilka ważniejszych spraw do załatwienia - tłumaczy trener Sikora. - Po pierwsze muszę być obecny na zajęciach w szkole trenerów, gdzie ubiegam się o licencje UEFA Pro, a po drugie to będzie też gorący okres przygotowania planów treningów do wiosennej części rozgrywek. W USA zastąpi mnie bez problemów Robert Wilczyński.

- Takie jest życie, że czasem z czegoś trzeba zrezygnować - dodaje Arkadiusz Aleksander. - W moim przypadku decydujące były względy rodzinne i dlatego zabraknie mnie na jubileuszu Polonii Nowy Jork. Odpowiednia porcja ćwiczeń, biegów i tak mnie nie ominie, chociaż w krajowych warunkach.

W Nowym Jorku nie zabraknie natomiast kapitana Arki Tomasza Jarzębowskiego.

- Wyjazd jest atrakcyjny, ale… bardziej turystycznie niż sportowo. I dobrze, ale zaraz muszę dodać, że na boisku nie zamierzamy odpuszczać. Przyznam, że myśleliśmy o tym, że na zakup biletów lotniczych znajdziemy sponsora, ale skoro się nie udało, to płacimy sami. Takie są po prostu realia - bez zbytnich emocji ocenia "Jarza".

A co czeka Arkę już w USA? Najlepiej zorientować się u źródła. Grzegorz Wędzyński, były zawodnik Legii i Polonii Warszawa, ŁKS Łódź czy Górnika Łęczna, także dwukrotny reprezentant Polski, jest trenerem zarówno drużyny Icon FC, jak i Polonii Nowy Jork. Oto co powiedział nam w telefonicznej rozmowie:

- Polonia to klub obrosły w legendę, wywodzący się z polonijnych środowisk i do dzisiaj grają w nim Polacy. Także ci, którzy występowali w ligowych drużynach nad Wisłą, chociaż nie koniecznie pełnili w nich pierwszoplanowe role. Mecz Arka - Polonia odbędzie się 7 grudnia, a więc dokładnie w 50 rocznicę powołania klubu. Gośćmi będą między innymi trener reprezentacji Polski Adam Nawałka, Tomasz Frankowski czy Robert Warzycha. To ma być sportowe święto, które zakończy się uroczystą galą na 400 osób. Wcześniej jednak na boisku w meczu 2x30 minut gdynianie zagrają z Polonią, a później planujemy jeszcze kolejne 30 minut gry, a po naszej stronie zagrają oldboje. To będzie bardzo ważne wydarzenie, ale pod względem sportowym znacznie trudniejsze zadanie czekać będzie gdyńskich zawodników nazajutrz po przylocie. 30 listopada zagrają z Icon FC, liderem ligi stanowej, drużyną opartą na wyselekcjonowanej grupie głównie młodych zawodników. Z tym zespołem byłem kilka miesięcy temu w Polsce i toczył on w miarę wyrównane mecze z Podbeskidziem Bielsko-Biała czy Cracovią. Od stycznia 2014 roku ta drużyna będzie już miała zawodową licencję i dalsze perspektywy rozwoju. Aktualnie dopinamy też szczegóły trzeciego meczu Arki, który rozegranie zostanie najprawdopodobniej w Atlantic City - zakończył trener Grzegorz Wędzyński.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki