Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Arki Gdynia otrząsnęli się po szybkim ciosie i zremisowali z Bruk-Betem

RR
Piłkarze z Gdyni upodobali sobie remisy. Po 12. kolejkach mają ich już siedem
Piłkarze z Gdyni upodobali sobie remisy. Po 12. kolejkach mają ich już siedem Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Arka Gdynia potrzebowała kolejnych punktów, aby mocniej usadowić się w środkowej strefie tabeli Lotto Ekstraklasy. W sobotę w Niecieczy mecz ułożył się jednak dla żółto-niebieskich fatalnie. Przegrywali od 3. minuty 0:1. Zdołali jednak zdobyć gola i wyszarpać punkt.

Zaczęło się bardzo źle. Już w 3. minucie popularne "Słoniki" wyszły na prowadzenie. Akcję zapoczątkował Szymon Pawłowski, który podał do Łukasza Piątka, a ten wypatrzył na 11. metrze Romana Gergela. Wobec precyzyjnego uderzenia Pavels Steinbors był bezradny.

Na wyrównanie Arki przyszło czekać ponad pół godziny. Artem Putiwcew we własnym polu karnym zagrał piłkę ręką i sędzia Mariusz Złotek wskazał na rzut karny. Na wykonanie "jedenastki" zdecydował się Mateusz Szwoch i zrobił to na tyle dokładnie, że Jan Mucha nie miał najmniejszych szans.

Więcej bramek w sobotni wieczór w Niecieczy już nie było. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego po zmianie stron wykazywali więcej zapału w grze, ale niestety nie przełożyło się to na kolejne trafienie i w efekcie trzy punkty.

To był już siódmy remis żółto-niebieskich w tym sezonie i pod tym względem wyróżniają się w stawce ekstraligowych drużyn. Po 12. kolejkach gdynianie mają na koncie 16 punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki