Jeszcze przed meczem z Wigrami wydawało się, że Arka kryzys ma już za sobą. Po zwycięstwie w Płocku nad Wisłą wiele na to bowiem wskazywało. Niestety, w pojedynku z Wigrami wszelkie wątpliwości zostały rozwiane - Arka nadal nie potrafi podnieść się z kolan.
- Na pewno nie tak to miało wszystko wyglądać. Po meczu w Płocku myśleliśmy, że odbiliśmy się od dna, ale jednak tak nie jest. Trudno powiedzieć coś na gorąco, na pewno jesteśmy załamani - powiedział po meczu Paweł Wojowski.
Piłkarze gdyńskiego teamu zaznaczają, że nie pozostaje im nic innego jak tylko ciężka praca. Jak na razie jednak nie przynosi ona wymiernych efektów.
- Po raz kolejny przegrywamy mecz. W pierwszej połowie mogliśmy stracić więcej bramek. Musimy być bardziej skoncentrowani, trenować. Nic nam przecież nie pozostało. Musimy pracować i jeszcze raz pracować - przyznał Marcin Warcholak.
W kolejnym meczu Arka zmierzy się w derbach Pomorza z Druteksem Bytovią Bytów. Spotkanie zaplanowano na najbliższą niedzielę na godz. 12.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?