Wczoraj około godz. 18 w Ustce policja ze Słupska zatrzymała mężczyznę w wieku 62 lat. Auto osobowe z naklejką „Stop pijanym kierowcom”, które prowadził, jechało wężykiem, co wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Kiedy zatrzymali samochód do kontroli okazało się, że kierowca jest pijany, a do tego ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
- Tego rodzaju sytuacja pokazuje, że pomimo zaangażowania i nieprzerwanych działań policjantów w zakresie usuwania nietrzeźwych kierujących, problem alkoholu na drodze nadal występuje. Dbanie o bezpieczeństwo na drodze jest naszą wspólną sprawą. Dlatego bądźmy odpowiedzialni, nie wsiadajmy za kółko po spożyciu alkoholu, a na wypadek podejrzenia nietrzeźwości bez wyjątku informujmy Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112 – mówi Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Kolizja w sylwestrową noc. Samochód uderzył w lampę
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?