Pijani żartownisie zgłosili rzekome samobójstwo, żeby sprawdzić, jak szybko działa policja. Trafili przed sąd

Maria Sowisło
Areszt, ograniczenie wolności albo grzywna grozi dwóm mieszkańcom gminy Trzebielino. Mężczyźni chcieli sprawdzić jak szybko zareagują policjanci na zgłoszenie, że jeden z nich poszedł do lasu, gdzie chce popełnić samobójstwo. Taką informację przekazali, dzwoniąc na numer alarmowy. Mundurowi żartownisia znaleźli… schowanego pod łóżkiem.

W sobotę 18.07.2020 przed godziną 16.00 dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenie o 45-letnim mężczyźnie, który zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i powiedział, że idzie do lasu się powiesić.

Do zdarzenia miało dojść w okolicach miejscowości Gumieniec w gminie Trzebielino. Dyżurny natychmiast we wskazane miejsce skierował patrole. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania mężczyzny oraz wyjaśniali okoliczności zgłoszenia.

Policjanci dotarli do mężczyzny, z którego telefonu dzwoniono do WCPR. Siedemdziesięcioczterolatek stwierdził, że on tylko użytkuje telefon, nie dzwonił na numer alarmowy i nikomu telefonu nie pożyczał. Jak się jednak okazało, mężczyzna kłamał, bo 45-latek który zaalarmował policjantów schowany był pod łóżkiem, a zgłoszenie próby samobójczej było tylko żartem

– mówi rzecznik prasowy bytowskich policjantów Michał Gawroński.

Mężczyźni chcieli sprawdzić jak szybko na miejsce przyjedzie policja i jak długo mundurowi będą sprawdzać lasy. Obaj mężczyźni bagatelizowali sytuację, twierdząc, że nic się nie stało. Obaj również byli nietrzeźwi.

W najbliższym czasie mężczyźni zostaną przesłuchani. Śledczy przedstawią im zarzuty wywołania alarmu i spowodowania niepotrzebnych czynności. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. złotych.

Pomorski serwis kryminalny. Bądź na bieżąco!

KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:

Polska mafia w latach 90.

Drogie samochody, luksusowe rezydencje i niewyobrażalne bogactwo zdobyte dzięki haraczom, przemytowi narkotyków i korumpowaniu polityków. W latach 90. byli królami życia. Kulisy życia gangsterów ujawnił na zdjęciach Jarosław S. pseudonim Masa, jeden z kluczowych świadków w procesach Pruszkowa. Zdjęcia wykorzystane za zgodą Jarosława S. Obejrzyjcie kulisy życia polskiej mafii. WIĘCEJ ZDJĘĆ >>> TUTAJ

Morze alkoholu i impreza za imprezą. Tak żyła polska mafia w...

Przeczytaj nasz kryminalny reportaż:

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie