Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies wyrzucony z budą do rowu koło Malborka. Trwają poszukiwania sprawcy

Radosław Konczyński
Zwłoki psa zostały porzucone razem z prowizoryczną budą przy drodze powiatowej w okolicach wsi Lasowice Małe i Lasowice Agro Lawi koło Malborka
Zwłoki psa zostały porzucone razem z prowizoryczną budą przy drodze powiatowej w okolicach wsi Lasowice Małe i Lasowice Agro Lawi koło Malborka Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt „Reks” w Malborku
Policja szuka świadków, którzy widzieli, kto wyrzucił martwego psa razem z budą do rowu w okolicach wsi Lasowice Małe. Są już znane wyniki sekcji zwłok zwierzęcia.

Widok był przerażający. W rowie melioracyjnym przy drodze powiatowej w okolicach wsi Lasowice Małe i Lasowice Agro Lawi koło Malborka leżały zwłoki psa w prowizorycznej budzie. Zwierzę miało zakrwawioną i opuchniętą głowę.

- Obrażenia mogłyby wskazywać, że najprawdopodobniej pies, staruszek z bielmem na oczach, został zabity - mówiła nam Joanna Sobaszkiewicz, inspektor OTOZ Animals i kierownik schroniska dla zwierząt w Tczewie, która zajęła się sprawą na prośbę wolontariuszy ze Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt „Reks” w Malborku.

Trochę czasu już minęło od makabrycznego odkrycia. „Reks” po raz pierwszy dowiedział się o sprawie już 14 lutego 2016 r. od osób, które przechodziły obok rowu. Prezes malborskiego stowarzyszenia poradziła wówczas przechodniom, by powiadomili policję.

- Kilka dni później znowu otrzymałam informację, że ciało psa, niestety, nadal leży tak, jak leżało - mówi Krystyna Panek, prezes „Reksa”.

Czytaj więcej na ten temat: Martwy pies porzucony razem z budą w rowie niedaleko Malborka [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

Po interwencji Animalsów zwłoki psa zostały zabrane 19 lutego 2016 r. przez powiatowego lekarza weterynarii, a następnie wysłane na sekcję do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Gdańsku, podlegającego wojewódzkiej inspekcji weterynaryjnej.

Są już znane wyniki badania.

- Dla nas najważniejsze jest to, że wykluczono wściekliznę - mówi Waldemar Nowakowski, powiatowy lekarz weterynarii w Malborku.

Inspektorzy OTOZ Animals, którzy - co też ciekawe - sfinansowali sekcję zwłok ze środków swojego stowarzyszenia, chcieli wiedzieć, czy psiaka zabito. Pisemne wyniki wprost nie dają odpowiedzi. - Meritum opisu posekcyjnego jest takie, że przyczynę śmierci należy wiązać z urazem, w wyniku którego doszło do pęknięcia śledzony - mówi Joanna Sobaszkiewicz.

Animalsi przekażą protokół z sekcji policji, która prowadzi dochodzenie z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt. Jest w nim mowa o karach grożących osobie, „która zabija lub uśmierca zwierzę”. Policja cały czas szuka sprawcy. Z informacjami można dzwonić pod nr. tel. 997 lub 55 270 28 10.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki