Pierwszy rok kadencji gdańskiego samorządu pod znakiem udanych programów społecznych i porażki Mevo. Prezydent Dulkiewicz podsumowuje

Choć wybory do Rady Miasta Gdańska rozstrzygnęły się 21 października ub.r., a prezydenckie 4 listopada, to jednak dopiero 17 grudnia podpisano porozumienie programowe między ugrupowaniem prezydenta Pawła Adamowicza Wszystko dla Gdańska, a Koalicją Obywatelską, która ma najwięcej mandatów w Radzie.

Po tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, na jego miejsce została wybrana Aleksandra Dulkiewicz, jego pierwsza zastępczyni.

Porozumienie koalicyjne opiera się na pięciu filarach, które łączą w sobie postulaty programowe Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska. To sprawy dot. rodziny, wsparcie dzielnic, komunikacja miejska i bezpieczeństwo, aktywność obywatelska i rozwój gospodarczy.

- Gdański bon żłobkowy jest zrealizowany. Blisko 700 rodzin skorzystało z dopłaty 500 zł do miejsca żłobkowego w placówce niepublicznej. W kwestii programu HPV czekamy na szczepionki. Gdański program in vitro kontynuujemy. Dołożyliśmy do niego pół miliona złotych w skali roku. Od jesieni 2017 roku urodziło się dzięki niemu blisko 160 dzieci - wymieniała prezydent Aleksandra Dulkiewicz. Władze wprowadziły także m.in. program wsparcia dla osób młodych uzależnionych od Internetu.

W rozwoju dzielnic mają pomóc kontrakty dzielnicowe zawierające konkretne postulaty dla każdej z nich. W ostatnich miesiącach w Urzędzie Miejskim utworzono także referat ds. współpracy z radami dzielnic.

- Filar naszego programu. Nowe życie w starych dzielnicach to nie tylko kontynuacja programów rewitalizacyjnych. Nie patrzymy na rewitalizację tylko jako środki unijne do poprawy infrastruktury, ale też myślimy o rewitalizacji społeczno-kulturowej. Stawiamy na wodę z kranu, ustawiamy poidełka w parkach oraz we wszystkich szkołach. Będziemy to rozwijać - zapowiadała prezydent.

Powstał projekt drogi Nowej Świętokrzyskiej. Na przełomie tego i przyszłego roku władze chcą wystąpić o pozwolenie na budowę.
- Chcemy, żeby do końca tej kadencji przynajmniej jeden z etapów został wybudowany. W tej kadencji całej Nowej Świętokrzyskiej nie wybudujemy. Szacujemy, że w 2020 roku zakończymy projektowanie Nowej Jabłoniowej. Drogi te będą wyposażone w buspasy, po których poruszałyby się elektrobusy - zapowiadała.

W trakcie pierwszego roku kadencji przeprowadzono też 10 audytów dróg do szkół w rożnych częściach miasta. - Chcemy zaudytować drogi do wszystkich szkół i przedszkoli - mówiła Aleksandra Dulkiewicz.

W kwestii rozwoju gospodarczego władze stawiają na lekcje przedsiębiorczości. Jako sukces Aleksandra Dulkiewicz podała bezrobocie w mieście na poziomie 3 proc. Pomagają w tym szkolenia Gdańskiego Urzędu Pracy oraz jego odnoga, czyli Gdańskie Centrum Talentów.

Pod koniec października stowarzyszenie miast rozwiązało umowę z operatorem firmą Nextbike.
- Będziemy podejmowali decyzję w tej materii - zapowiedziała prezydent.

Kolejna rzecz, która jej zdaniem się nie udała to opieka nad osobami zależnymi.

W przyszłym tygodniu ma być znany budżet miasta na przyszły rok i wtedy też będzie wiadomo, jak rozłożą się priorytety inwestycyjne oraz wydatki bieżące.

- Zapewne zastanawiają się państwo, jak wygląda praca w koalicji. Razem stanowimy taką grupę osób o wspólnych poglądach, w zasadzie wywodzimy się z jednej rodziny. Dla nas takie tematy jak edukacja seksualna, czy in vitro są sprawami naturalnymi i tutaj nie ma sporów - mówiła szefowa klubu Wszystko dla Gdańska Beata Dunajewska. - we wszystkich sprawach patrzymy w tym samym kierunku, czasami się tylko wzajemnie przekonujemy, które przedsięwzięcia trzeba zrobić szybciej, a które uczynić później, bo wiadomo, że wszystkiego nie da się zrobić od razu.

- Myślę, że ten rok to była nowa jakość pracy radych Miasta Gdańska, którzy wywodzą się z rad dzielnic i z organizacji pozarządowych i ta bardzo duża aktywność radnych miastach, zwłaszcza tych nowych jest bardzo dużą wartością dodaną - mówił szef klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Śpiewak-Dowbór.

Rok pracy w Radzie Miasta Gdańska podsumowała jej przewodnicząca Agnieszka Owczarczak. Rada odbyła 16 sesji i podjęła w tym czasie 348 uchwał. Radni pracują w 11 komisjach stałych oraz w tej kadencji jest pewna nowość w postaci komisji doraźnej. Jest to komisja ds. reformy jednostek pomocniczych. W trakcie roku dochodziło też do zmianw składzie rady, kiedy mandaty po prezydencie Pawle Adamowiczu oraz wiceprezydentach Aleksandrze Dulkiewicz, Piotrowi Grzelakowi i Piotrowi Borawskiemu przejmowali kolejni kandydaci z list wyborczych, a do kolejnych zmian powinno dojść jeszcze w tym miesiącu, kiedy to mandaty po wybranych do Sejmu Kacprze Płażyńskim i Janie Kanthaku przejmą kolejni kandydaci Prawa i Sprawiedliwości.

- Na początku kadencji ustanowiliśmy rok 2019 Rokiem Wolności i Solidarności. Przyjmowaliśmy apele dotyczące pozostawienia w Gdańsku Polskiej Agencji Kosmicznej, w sprawie pozostawienia Westerplatte pod pieczą władz Gdańska oraz w obronie zwolnionych dziennikarzy Radia Gdańsk. Po raz pierwszy w czerwcu mieliśmy do czynienia z raportem o stanie miasta, który był omawiany na sesji Rady Miasta. Przedstawiciele mieszkańców mogli zabrać głos w tej dyskusji. Przyznaliśmy ostatnio Medal Księcia Mściwoja II pośmiertnie prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi oraz Medale Świętego Wojciecha prof. Grażynie Świąteckiej, trenerowi Andrei Anastasiemu oraz Europejskiemu Centrum Solidarności. Na ostatniej sesji ustanowiliśmy przyszły rok Rokiem Lecha Bądkowskiego. W tym roku odbyły się wybory do rad dzielnic, a w tym miesiącu przed nami wybory do Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska - wymieniała Agnieszka Owczarczak.

Władze miasta utworzyły w tym czasie Centrum Pracy dla Seniorów i Seniorek, czyli pierwszy w kraju punkt aktywizacji zawodowej osób w wieku 60 plus i Gdańskie Centrum Dialogu i Aktywności Obywatelskiej przy ul. Dolna Brama 8. Zakupiono też nowe tramwaje.

Krytycznie miniony rok ocenia Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska. Zarzuca on prezydent Dulkiewicz angażowanie się w politykę ogólnopolską kosztem miasta.

- Rocznicę 4 czerwca zamieniła w manifest polityczny swojego środowiska. Wzięła udział w paradzie równości, która miała szyderczy wydźwięk. Niefortunne było zaproszenie do obchodów rocznicy 1 września. Sprzeciw wobec budowy muzeum na Westerplatte, mógł spowodować 38 dni milczenia po odnalezieniu szczątków Honorowych Obywateli Miasta Gdańska na Westerplatte. Głośny był upadek roweru Mevo. Wieściliśmy porażkę tego projektu jeszcze w momencie przetargu. Umowa nie przewidziała scenariusza rozwiązania w nagłym trybie - ocenia szef opozycji.

Aleksandra Dulkiewicz wygrała 3 marca przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska. Uzyskała poparcie 82% wyborców pokonując Grzegorza Brauna i Marka Skibę. Ślubowanie złożyła 11 marca.

Po śmierci prezydenta Pawła Adamowicza pełniła jego obowiązki najpierw jako pierwsza zastępczyni, a następnie jako komisarz mianowana przez premiera Mateusza Morawieckiego. Od 2017 roku była wiceprezydentem Gdańska ds. polityki gospodarczej. Od grudnia była także odpowiedzialna za sprawy związane z równouprawnieniem i wdrażaniem Modelu na rzecz Równego Traktowania. Wcześniej była radną Platformy Obywatelskiej oraz szefową klubu radnych w Radzie Miasta Gdańska.

Jej zastępcami są Piotr Grzelak - odpowiedzialny za zrównoważony rozwój, Piotr Kowalczuk - edukacja i usługi społeczne, Piotr Borawski - przedsiębiorczość i ochrona klimatu (wszyscy trzej byli wcześniej zastępcami prezydenta Pawła Adamowicza, Piotr Borawski miał rozpocząć urzędowanie 14 stycznia, w dniu śmierci prezydenta) oraz Alan Aleksandrowicz - polityka gospodarcza.