Pierwszy piłkarz z agencji menedżerskiej Jarosława Kołakowskiego, ojca właściciela żółto-niebieskich, trafił do Arki Gdynia. Będą kolejni?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Jarosław Kołakowski w towarzystwie swojego najbardziej znanego podopiecznego, Kamila Glika, gracza AS Monaco.
Jarosław Kołakowski w towarzystwie swojego najbardziej znanego podopiecznego, Kamila Glika, gracza AS Monaco. Twitter/Gol24.pl
Mateusz Żebrowski, 25-letni pomocnik, jest pierwszym zawodnikiem ze "stajni" KFM ojca właściciela Arki Jarosława Kołakowskiego, który związał się z gdyńskim klubem. Już krążą doniesienia o kolejnych graczach, podopiecznych jednego z najbardziej znanych i poważanych menedżerów w Polsce, jacy mieliby zameldować się nad morzem. Jako że Jarosław Kołakowski reprezentuje interesy niemal stu zawodników, postanowiliśmy przyjrzeć się i przeanalizować, którzy z nich mogliby się Arce Gdynia przydać. Piłkarzy tych podzieliliśmy na dwie grupy. W pierwszej znajdują się będący już blisko Arki, lub tacy, jakich transfer do Gdyni uznajemy jako realny choćby w kilkunastu procentach. Druga grupa to zawodnicy, którzy stanowiliby dla żółto-niebieskich wzmocnienie, ale gdynian obecnie nie stać na ich pozyskanie.

Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki