Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi przybyli tłumnie

Edyta Okoniewska
FOT. PATRAFIA BRUSY
Jedni do Wiela zmierzali pieszo, inni konno, a jeszcze inni na rowerach. Każdy do Matki Bożej Pocieszenia przynosił swoją intencję. Jak podkreślają księża, w Wielu widać dojrzałą wiarę.

Każdego roku pielgrzymi tłumnie przybywają do Wiela, by wziąć udział uroczystościach odpustowych na Kalwarii Wielewskiej. Każdy z nich zmierza tu z jakąś intencją. Jedni proszą o łaski, inni dziękują za to, co ich spotkało. Hasło tegorocznych obchodów brzmiało: "Krzyż symbolem zwycięstwa prawdziwej miłości, zwycięstwa Boga i człowieka w Chrystusie".

- Z pewnością w tym roku odwiedziło nas więcej osób niż przed rokiem - mówi ks. Jan Flisikowski, proboszcz parafii w Wielu. - Niezwykle cieszy dojrzała postawa młodzieży, która przejmuje sztafetę pokoleń. Tu, w Wielu widać głębsze przeżywanie wiary. Podczas sobotniego koncertu, występująca na scenie Eleni dała piękny przykład, że miłość jest nieśmiertelna.

Przed rokiem z ust proboszcza padła deklaracja, że jeśli do Wiela przybędzie 500 pielgrzymów z Czerska ( 0 100 proc. więcej niż w 2014 r.) wówczas proboszcz witać ich będzie klęcząc. Pielgrzymi z Czerska przybyli w grupie liczącej 570 osób i ksiądz proboszcz przywitał ich na kolanach.

Wśród pielgrzymów biorących udział w uroczystościach odpustowych na Kalwarii Wielewskiej byli motocykliści, samorządowcy, m.in. wójtowie Lipusza, Karsina czy Śliwic.

- Po latach przerwy wrócili do nas pielgrzymi z Czarnej Wody - mówi ks. Jan Flisikowski. - Po raz kolejny przybyli pielgrzymi m.in. z Niedamowa, Wąglikowic, Kalisza, Dziemian, Lipusza, czy Osowa. Odwiedziły nas także Grupa Błękitna Nordic Walking z Dziemian oraz rowerowa z Kalisk i Rytla.

Podczas odpustu bardzo mocno podkreślano aspekt kaszubski. Droga Krzyżowa odprawiana była w języku polskim i kaszubskim. Natomiast podczas liturgii niedzielnej drugie czytanie i modlitwa wiernych odprawiono w języku kaszubskim.

- W Wielu panuje wspaniała atmosfera, która pomaga odnaleźć Boga w tej zabieganej codzienności, w której na nic nie ma czasu - mówi Weronika, uczestniczka pielgrzymki. - Można tu znaleźć wyciszenie, prawdziwą radość i spokój. Kontemplacji sprzyja także miejsce. Lasy i jezioro stanowią krajobraz, który pozwoli spędzić piękne chwile całej rodzinie.

W Wielu szczególną czcią otaczany jest obraz Matki Bożej Pocieszenia, który trafił tu w 1852 roku. Wcześniej przez ponad 30 lat wisiał w nawie bocznej kościoła w Chojnicach. Po latach starań kaszubskich rodów obraz Matki Bożej Pocieszenia trafił do kościoła w Wielu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki