Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarka dostała cios siekierą. Jest na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim i potrzebuje pomocy

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne 123rf
22-letnia pielęgniarka, która pracowała w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku, została brutalnie zaatakowana przez pacjenta. 10 listopada otrzymała cios siekierą w plecy. W popularnym serwisie, w którym organizowane są zbiórki pieniędzy dla potrzebujących, prowadzona jest akcja pomocowa. W jej opisie pojawiła się informacja, że kobieta przebywa na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim.

Po ataku pacjenta uzbrojonego w siekierę, pielęgniarka ma złamane żebro. Na zdjęciach zamieszczonych w internecie widać budzącą grozę zszytą ranę na plecach. Kobieta wymaga teraz rehabilitacji. Jak czytamy w opisie na stronie, na której odbywa się zbiórka pieniędzy, minie trochę czasu nim kobieta wróci do pracy. Poszkodowana przyznaje, że czeka ją seria wizyt u ortopedy, fizjoterapeuty, ale również u psychologa, bo – jak zauważa - taka sytuacja odbija dość mocne piętno na psychice. W tej sprawie kontrowersje budzi nie tylko brutalny atak siekierą. Z tekstu dowiadujemy się, że pielęgniarka przebywa obecnie na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim.

Pielęgniarka zaatakowana siekierą przez pacjenta. Potrzebuje pomocy

"Jestem 22-letnią pielęgniarką i pracuję na psychiatrii w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku. Przebywam obecnie na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim (…). Od razu pokochałam zarówno tę pracę, jak i pomaganie moim pacjentom, jednak ostatni wypadek spowodował, że teraz ja potrzebuję pomocy. Tydzień temu zostałam uderzona przez pacjenta siekierą w plecy. Będę wdzięczna za każdą pomoc, dzięki której będę mogła sprawnie wrócić do normalnego funkcjonowania. Nie chciałabym, aby ten incydent zraził mnie do tak pięknego zawodu. Psychiatria potrzebuje pielęgniarek!” - czytamy na stronie zbiórki, tekst jest opatrzony jej imieniem i nazwiskiem.

Sprawę przebywania na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim podchwycili internauci. Są oni poruszeni historią kobiety.

"I tak oto 22-letnia pielęgniarka, było nie było funkcjonariuszka publiczna, dostała siekierą w plecy od pacjenta i dodatkowego kopa w piszczel od państwa: brak płatnego zwolnienia lekarskiego.Teraz musi się rehabilitować - na co nie ma środków. (...) reprezentantka deficytowego zawodu i pracownica państwa została przez owo przymuszona do żebrania w wyniku wypadku w państwowym miejscu pracy” - napisała jedna z dziennikarek na Facebooku.

Czy to możliwe, że pielęgniarka nie była ubezpieczona i obecnie jest na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim? Przedstawicielka szpitala wyjaśnia, że poszkodowana kobieta świadczy usługi pielęgniarskie w oparciu o kontrakt zawarty z placówką w ramach prowadzenia własnej działalności gospodarczej.

- W takim przypadku osoba pracująca na podstawie kontraktu jest obowiązana do opłacania składek ZUS we własnym zakresie - twierdzi Ewa Roman, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku. - W każdym przypadku podejście szpitala dotyczące formy zatrudnienia jest elastyczne i zgodne z preferencjami kandydata lub pracownika - dodaje rzeczniczka.

Nadzór nad szpitalem prowadzi Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Przedstawiciel urzędu precyzuje, że kobieta wcześniej była zatrudniona na umowę o pracę, poprosiła o przejście na zatrudnienie w oparciu o umowę cywilnoprawną.

- Warunkiem koniecznym, zgodnie z zawartym kontraktem, jest zawarcie przez wykonawcę i posiadanie przez cały okres obowiązywania umowy polisy OC. Ubezpieczenie wypadkowe oraz z tytułu innych ryzyk związanych z realizacją umowy pozostaje, zgodnie z polskim prawem, dobrowolne - informuje Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - W tym konkretnym przypadku zaoferowano także wsparcie psychoterapeutyczne oraz wszelką możliwą pomoc, na którą pani się ostatecznie nie zdecydowała. Ponadto nie wpłynął do szpitala, ani także do UMWP, żaden wniosek o wsparcie w tej konkretnej sytuacji – dodaje rzecznik.

Rzecznik informuje również, że pacjent, który zaatakował poszkodowaną, został na izbę przyjęć szpitala przywieziony przez ratowników z Komisariatu Policji z Gdyni. Personel szpitala nie posiada, zgodnie z obowiązującym prawem, uprawnień do rewizji osobistej pacjenta.

- Ryzyko wynikające z agresji pacjentów w przypadku podmiotów realizujących świadczenia, w szczególności psychiatryczne, nie pozostaje niestety niczym wyjątkowym. Szpitale w zakresie posiadanych możliwości podejmują działania mające zapewnić maksymalne bezpieczeństwo pacjentów i personelu, co jest niezwykle trudne w dobie obecnej, nieadekwatnej wyceny świadczeń tego rodzaju przez Narodowy Fundusz Zdrowia – twierdzi Michał Piotrowski.

Dowiadujemy się też, że szpital uruchomił procedurę ustalania okoliczności i przyczyn wypadku w celu wystawienia tzw. „karty wypadku" będącej podstawą do ubiegania się o świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- Ubezpieczenie chorobowe może być obowiązkowe, jak np. w przypadku pracujących na umowę o pracę albo dobrowolne jak przy umowie zlecenia lub własnej działalności gospodarczej -tłumaczy Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego. - Jeśli zleceniobiorca lub przedsiębiorca nie przystąpi do ubezpieczenia chorobowego, to nie otrzyma przysługujących z niego świadczeń.

Krzysztof Cieszyński wyjaśnia też, że ubezpieczony, który ulegnie wypadkowi w pracy, może liczyć na zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego (wynosi on wówczas 100 proc.), a także m.in. na jednorazowe odszkodowanie i rentę z tytułu niezdolności do pracy.

- Ubezpieczanie wypadkowe jest obowiązkowe i dlatego świadczenia przysługują osobom zatrudnionym na umowę o pracę, jak i prowadzącym działalność gospodarczą czy zatrudnionym na umowę agencyjną bądź umowę zlecenie - twierdzi Krzysztof Cieszyński. - Wysokość świadczeń wypadkowych zależy od wysokości zarobków i stażu pracy. Jeśli ktoś sam opłaca składki na własne ubezpieczenie, to otrzyma zasiłek, o ile opłacał je terminowo. Jeśli tego nie zrobił, to zasiłek nie przysługuje do czasu spłaty całości zadłużenia. Aby ubiegać się o świadczenie wypadkowe trzeba złożyć wymagane dokumenty, m.in. protokół ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, który wystawia pracodawca. Po ustaleniu wszystkich okoliczności i przyczyn wypadku – nie później niż w ciągu 14 dni od zawiadomienia o wypadku – podmiot, który prowadził postępowanie powypadkowe, zobowiązany jest sporządzić kartę wypadku. Wypłata zasiłku chorobowego przez ZUS nastąpi niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od daty złożenia dokumentów niezbędnych do stwierdzenia uprawnień do zasiłku - informuje regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego.

Zadzwoniliśmy również do pielęgniarki. Kobieta jednak odmówiła skomentowania sprawy.

Dodajmy, że na dzień 19 listopada 2021 r. w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku pracują 434 osoby, w tym: 315 na podstawie umowy o pracę, 96 na podstawie umowy cywilnoprawnej – kontraktu, 23 na podstawie umowy zlecenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki