Pięciolatek znalazł na placu zabaw w centrum Słupska srebrną monetę z czasów Fryderka II

Pięcioletni Maksiu jednak to podniósł i stwierdził, że to moneta. - Musiałem więc fachowo i profesjonalnie ją oczyścić. Wrzuciłem na noc do coca-coli. Rano z Maksiem ją oczyściłem - mówi ojciec znalazcy.

Okazało się, że to 24 część pruskiego talara. Wybitą ją w 1784 roku, czyli za czasów Fryderyka II. Była monetą obiegową w Prusach, bitą ją w latach 1764-1786. Waży 2,7 g. Ma 19 milimetrów średnicy.

Pewnie była powszechną w użytku do codziennych płatności w Stolp w XVIII wieku.

Tomasz Urbaniak, historyk i badacz dziejów dawnego Słupska: - Była to pospolita moneta srebrna. Takie znaleziska w miastach to norma. Może chłopiec zacznie zbierać monety dzięki temu znalezisku.

W Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku jest zbiór numizmatów. Zgromadzone są w nim 3723 obiekty. Przy gromadzeniu monet ścisłych barier czasowych dzięki czemu do zbiorów muzealnych napłynęły pojedyncze monety starożytne (2 aureusy rzymskie), monety wczesnośredniowieczne jak i nowożytne pochodzące z okresu od X do XX wieku. Są tam też monety Fryderyka II Pruskiego.

Przypomnijmy, największą ozdobą muzealnych zbiorów monet w Słupsku są jednak skarby.Jeden z nich: Skarb z Białego Boru (powiat Miastko) to 315 srebrnych monet z XVIII wieku. Znaleziony został w skórzanym mieszku w 1966 roku. Zawiera monety szeregu państw: polskie szóstaki i ośmiogroszaki koronne, trojaki i szóstaki gdańskie oraz szóstaki toruńskie bite za króla Augusta III Sasa; pruskie fenigi, trojaki, tynfy, szóstaki, 1/12 talara, 1/3 talara króla Fryderyka Wilhelma I i Fryderyka II Wielkiego; rosyjskie szóstaki, tynfy, 1/6 talara, 1/3 talara carycy Elżbiety I; krucierze z okresu Cesarstwa Niemieckiego; a z księstw niemieckich bawarskie trojaki, meklemburskie szóstaki, 1/12 talara i 1/6 talara; szwedzkie öre.