- Siedzieli na skwerku we trzech - mówi kobieta, która handluje rzeczami przy LOT-ie - w pewnej chwili jeden z nich poderwał się, bo zobaczył nadjeżdżający tramwaj i niewiele myśląc wpadł na jezdnię. A tu jest taki ruch, że cudem byłoby przekroczenie bezpieczne jezdni. Usłyszeliśmy odgłos uderzenia i pisk hamulców. Z auta wyskoczyła kobieta. Zahamowały pozostałe pojazdy. Mężczyzna leżał na ziemi. Straszne...
Jak podaje mł.asp. Lucyna Rekowska z KMP w Gdańsku samochód Ford Mondeo, pod który wpadł 24-letni mężczyzna prowadził 46-letni gdańszczanin. Kierowca był trzeźwy.
Potrąconego przy LOT-cie młodego mężczyznę z ciężkimi obrażeniami ciała odwieziono do szpitala, gdzie m.in. pobrano mu krew.
Do wypadku doszło parę minut po 7.00 - potrącono pieszego przy LOT w Gdańsku. Młody mężczyzna - jak się można domyślać - chciał "na skróty" dobiec na przystanek i wpadł pod auto. Zakorkował się pas w kierunku dworca PKP. Ale utrudnienia były nie tylko przy Bramie Wyżynnej. Z powodu tego wypadku zrobił się duży korek na Trakcie św. Wojciecha, od skrzyżowania z Sandomierską. Po godz. 9.00 policja zakończyła już prace w tym miejscu. Udrożniono ruch.
Także na rondzie de La Salle jest korek - na skrzyżowaniu Potokowej z Słowackiego nie działały od rana światła, bo jak podaje - Radio Gdańsk- samochód wjechał w skrzynkę od świateł. Na miejscu jest policja, służby drogowe naprawiają uszkodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
