Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Arka Gdynia. Oby nie było widać "ciężkich nóg"

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Na zdjęciu od lewej: Damian Zbozień  i Michał Janota
Na zdjęciu od lewej: Damian Zbozień i Michał Janota Karolina Misztal
Z dobrze spisującą się w nowym sezonie Lotto Ekstraklasy drużyną, Piastem Gliwice, zmierzy się w sobotę Arka Gdynia. Wyjazdowe spotkanie na Śląsku po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach, wymuszonej meczami reprezentacji Polski w Lidze Narodów, żółto-niebiescy rozpoczynają o godz. 18.

Arka jak dotychczas wygrała tylko jedno z siedmiu rozegranych, ligowych spotkań, dlatego punktów szukać musi także w „delegacjach” . Nawet z będącymi w wysokiej dyspozycji rywalami, a za takiego uznać należy Piasta. Podopieczni byłego selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika są już zupełnie inną drużyną od tej, która jeszcze kilka tygodni temu desperacko walczyła o utrzymanie do ostatniej kolejki, zapewniając sobie je dopiero zwycięstwem z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Gliwiczanie rozpoczęli sezon więcej, niż dobrze. Mają na koncie cztery zwycięstwa, 13 punktów i pewnie usadowili się w „czubie” ligowej tabeli. Formą imponują doświadczony Tomasz Jodłowiec, ale także Mateusz Mak oraz obcokrajowcy, Tom Hateley, Michal Papadopulos i Joel Valencia. Wszystkich wyżej wymienionych defensorzy żółto-niebieskich będą musieli bacznie pilnować.

Arka podczas przerwy na reprezentacyjne mecze zagrała w Gniewinie sparing z Wisłą Płock. Gdynianie wypadli blado, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Trener Zbigniew Smółka tłumaczył po spotkaniu, że widać było, iż jego podopieczni po zaaplikowaniu im kilku forsownych treningów mają „ciężkie nogi”.

- Akcje w związku z tym rozgrywane były wolniej - powiedział szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Trener gdynian na szczęście nie boryka się w swoim zespole z żadnymi, poważniejszymi kontuzjami. Ważną informacją jest, że z drużyną trenuje Frederik Helstrup. Najszybszy obrońca Arki i jedno z jej głównych ogniw w defensywie zdołał dojść do siebie po przedwczesnym zejściu z boiska z kontuzją w ostatnim spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec. Sytuacja wyglądała groźnie i na murawie w pewnej chwili pojawiły się nawet nosze, ale ostatecznie okazało się, że doszło tylko do silnego stłuczenia.

W Piaście pod znakiem zapytania stoi występ Patryka Dziczka. Pomocnik ten brał kilka dni temu udział w niesławnym, a przez media okrzykniętym blamażem, zremisowanym meczu polskiej kadry młodzieżowej przeciwko Wyspom Owczym. Po zderzeniu głową z jednym z Farerów trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.

W szeregach Arki mocno zmobilizowany na sobotni mecz powinien być Maciej Jankowski. W rundzie rewanżowej ubiegłych rozgrywek w Gliwicach zrezygnowano z jego usług. Trenerzy Arki znacznie chętniej od Fornalika wpuszczają „Jankesa” na boisko. Miejmy nadzieję, że postanowi on udowodnić byłemu selekcjonerowi reprezentacji Polski, iż ten mylił się w ocenie jego umiejętności i trafi choć raz do bramki rywali.

TOP Sportowy24: Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki