Tylko sześć z 25 spotkań wygrali w tym sezonie piłkarze Piasta Gliwice. Siedem z kolei zremisowali, a 12 przegrali. W tabeli Lotto Ekstraklasy okupują przedostatnie miejsce. Do 11. Arki tracą jednak zaledwie pięć punktów. W starciu z gdynianami ich cel jest zatem jasny - zgarnąć pełną pulę.
- To będzie kluczowy mecz o tyle, że możemy zdobyć trzy punkty i złapać trochę głębszego oddechu. Dobrze byłoby wygrać, żeby tę przerwę na reprezentację spędzić w dobrych nastrojach i na spokojnie przygotować się do kolejnego spotkania - mówi Dariusz Wdowczyk.
Opiekun piłkarzy z Gliwic pochwalił też podopiecznych trenera Grzegorza Nicińskiego. Uważa, że Arka to zespół, który cechuje na boisku determinacja i walka - jak na beniaminka przystało.
- Trzeba będzie uważać, bo Arka to solidny, wybiegany i zdeterminowany zespół. Dzięki wygranej będziemy mogli zbliżyć się do nich w tabeli. Skupmy się na sobie, nie patrzmy, co będzie za dwa tygodnie, bo najbliższy mecz jest najważniejszy. Nie liczmy, że ktoś nam pomoże - liczmy na siebie - dodaje Wdowczyk.
Piast ma jednak swoje problemy, które Arka z pewnością będzie chciała wykorzystać. W starciu z gdynianami z gry wykluczonych będzie kilku piłkarzy.
- Będziemy musieli sobie poradzić bez Heberta. Adam Mójta z kolei pauzuje za czwartą żółtą kartkę. No cóż, takie jest życie - kartki się zdarzają. Wciąż czekamy na Patrika Mraza, ale mamy jeszcze kilka dni, więc zobaczymy, jak będzie z jego zdrowiem. W dalszym ciągu do mojej dyspozycji nie będą Mateusz Mak, Edvinas Girdvainis i Łukasz Sekulski - zdradza Wdowczyk.
Mecz pomiędzy Piastem Gliwice i Arką Gdynia zaplanowany został na sobotę. Początek spotkania o godz. 15.30.
źródło: Piast Gliwice
On imponował w Serie A, ona zachwyca na mediach społecznościowych. Córka Marka Jankulovskiego nową gwiazdą Instagrama
Agencja TVN / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?