Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PG Kolejna odsłona akcji "Dziewczyny na politechniki" za nami

Anna Mizera
35 procent studiujących na PG to kobiety. Uczelnia chce zmienić te proporcje
35 procent studiujących na PG to kobiety. Uczelnia chce zmienić te proporcje Anna Kolęda
W ubiegły czwartek już po raz trzeci na gdańskiej politechnice odbyła się akcja "Dziewczyny na politechniki". W ten sposób próbuje się zachęcić kobiety do studiów technicznych.

Na uczennice czekało ponad 30 zajęć w formie debat, warsztatów, wykładów i laboratoriów. Dziewczyny mogły spróbować swoich sił przy konstrukcji samochodu marzeń, przekonać się, jak zrobić rubin z proszku, posłuchać o implantach czy poznać sztuczki mikrobiologii.

Wydarzenie cieszyło się sporą popularnością.

- Odnotowaliśmy blisko 500 zarejestrowanych uczestniczek, pewnie byłoby ich jeszcze więcej, gdyby sale miały większą pojemność - mówi organizatorka Joanna Odya.

Poza ćwiczeniami zainteresowane uczennice mogły posłuchać, w jakich zawodach płeć piękna najsprawniej podbija rynek pracy, a także porozmawiać z absolwentkami i studentkami.

Odbył się konkurs "Skomponuj własne perfumy". Dziewczyny, które stworzyły najpiękniejsze zapachy, otrzymały zestawy kosmetyków. Można było zbadać siłę mięśni na rowerze skonstruowanym przez studentów z koła naukowego KORAB.

- Ostatnio jest bardzo modne słowo parytet - tłumaczył prorektor prof. Jan Godlewski. - Pewnie nie wszędzie da się to zrobić, ale próbujemy zmniejszyć dominację mężczyzn.

Obecnie na Politechnice Gdańskiej studiuje 35 proc. dziewcząt. Na Wydziale Elektroniki i Automatyki jest zaledwie 4 proc. kobiet, a na Elektronice, Telekomunikacji i Informatyce 10. Powiedzenie "łatwiej spotkać yeti niż dziewczynę na ETI" nadal wydaje się aktualne. Statystyki nadrabiają: architektura, chemia czy zarządzanie.

- W mikroelektronice czy mikromechanice precyzja kobiet jest bardziej przydatna niż mniejsza dokładność mężczyzn - podkreśla prorektor Godlewski. - Panie wiele wnoszą na uczelnię. Porządkują różne sprawy, są bardziej pilne i obowiązkowe, przez co podnoszą poziom uczelni.

Czy akcja osiągnęła skutek? Uczestniczki wydawały się być zadowolone. Zuzia Bielan mówiła: - Uczestniczyłam m.in. w warsztatach na temat rozpoznawania minerałów. Bardzo mi się podobało.
Także nauczycielka Jolanta Mroczkowska, która przyjechała z sześcioma uczennicami z VI LO, chwaliła: - Wszystko jest profesjonalnie przygotowane i dziewczyny są bardzo zadowolone. Zobaczyły wiele ciekawostek w laboratoriach. Część z moich uczennic wybiera się na chemię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki