Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pelplin. Miasto wyemituje obligacje

Anna Szałkowska
Radni z Pelplina jednogłośnie zdecydowali o emisji obligacji komunalnych o wartości 5 mln zł. Miasto wyemituje w tym roku 500 sztuk tych papierów, po 10 tys. zł każdy. Ich odbiorcami będą banki.

Obligacje są coraz częściej stosowanym zamiennikiem kredytu bankowego. Na taki sposób finansowania inwestycji decyduje się coraz więcej samorządów. Pozyskane w ten sposób środki mogą zostać przeznaczone jako wkład w inwestycję współfinansowaną ze środków europejskich czy na spłatę zaległych zobowiązań.

W przypadku samorządu pelplińskiego mają one sfinansować planowany deficyt tegorocznego budżetu gminy. - Dla nas to najbardziej korzystna forma pozyskania środków finansowych - tłumaczy Tadeusz Błędzki, wiceburmistrz Pelplina. - Obligacje emitujemy po raz kolejny, pierwszy raz jednak o takiej wartości.

O obligacjach komunalnych było głośno w Słupsku. Tamtejsi radni nie chcieli się zgodzić na ich emisję z uwagi na i tak już wysokie zadłużenie w budżecie tego miasta. W przypadku Pelplina zadłużenie jest jednak dość niskie. - Razem z obligacjami będzie wynosiło 23 procent - dodaje wiceburmistrz.

Obligacje posiada również Tczew. Samorząd wystartował z nimi w październiku ub.r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Miejskie papiery są dostępne na głównym parkiecie, a dokładnie - na alternatywnym rynku Catalyst, gdzie się obraca obligacjami komunalnymi oraz korporacyjnymi.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki