Tyle czasu zabrało bowiem policji skojarzenie DNA Pawła z materiałem pobranym ze zwłok, jakie odnaleziono w Łebie. W czasie, gdy rodzina czyniła wszelkie wysiłki, by go odnaleźć, jego bezimienne szczątki spoczywały na cmentarzu w Łebie.
Czytaj więcej na ten temat: Śmierć Pawła Jaskota. Dwa pogrzeby, dwie sprawy, jeden człowiek
To kolejna dramatyczna sprawa wpisująca się w niepochlebny raport Najwyższej Izby Kontroli, który wskazuje luki w systemie poszukiwania osób zaginionych i błędy popełniane przez policjantów - w tym konkretnym przypadku m.in. w Darłowie i Sławnie.
Trudno je teraz naprawić, bo pozostał ogromny żal, że Pawła tak naprawdę nikt nie szukał. Teraz tylko jego mama śpi trochę spokojniej, bo odpowiedź na to najważniejsze pytanie już zna. Wiele innych matek wciąż na nią czeka…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?