- Trener von Heesen postawił na mnie. Teraz doszło do zmiany szkoleniowca, ale takie rzeczy dzieją się w sporcie. Nie mamy na to wpływu - mówi Stolarski. - To nie jest łatwa sytuacja. Bilans ostatnich pięciu meczów jest fatalny i myślę, że trenerowi też przeszło przez myśl, że zarząd może podjąć taką decyzję. Ostatnio zacząłem grać i zmiana trenera nie ma znaczenia, bo mam motywację do ciężkiej pracy.
Lechia chce przełamać się w meczu ze Śląskiem i zacząć marsz w górę tabeli.
- Nasza gra z Lechem i Pogonią wyglądała całkiem dobrze, ale brakowało skuteczności i szczęścia pod bramką przeciwnika. Przegraliśmy pięć meczów z rzędu, ale bierzemy to na klatę i nie załamujemy się, bo najłatwiej byłoby się poddać. Koncentrujemy się i chcemy wygrać ze Śląskiem, aby odbić się od dna. Nie koncentrujemy się na problemach rywala, tylko na swojej grze, na tym co będzie na boisku i chcemy sięgnąć po trzy punkty. Wierzę, że do dobrej gry dołączymy wreszcie bramki i wygramy. Wiem jak wyglądała moja gra z Cracovią, ale po dłuższej przerwie brakowało pewności siebie. Teraz czuję się coraz pewniej i staram się to pokazywać na boisku - zakończył Stolarski.
RUPTLY/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?