Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Sikora, były trener Arki Gdynia: To nie ja się poddałem

Janusz Woźniak
Paweł Sikora, już były trener Arki Gdynia
Paweł Sikora, już były trener Arki Gdynia Tomasz Bołt/Polskapresse
Trener Paweł Sikora, od czwartku były już szkoleniowiec Arki, wakacje może rozpocząć znacznie szybciej niż się spodziewał.

W Gdyni prowadził zespół żółto-niebieskich w 53 meczach. Bilans 27 zwycięstw, 13 remisów i 13 porażek nie jest generalnie zły. Sikora, młody 38-letni trener, na własnej skórze poznał powiedzenie: trener jest tak dobry, jak wynik ostatniego meczu. A w ostatnim meczu Sikory Arka po słabej grze przegrała z Dolcanem 0:2. Ta 13 porażka okazała się przysłowiowym gwoździem do trumny dla szkoleniowca. Niby nieobecni nie mają racji, ale… my postanowiliśmy przedstawić oświadczenie Pawła Sikory. Oto jego treść:

"To nie ja się poddałem, to nie ja straciłem kontrolę nad zespołem. Poszczególne osoby mają inną wizję funkcjonowania i prowadzenia zespołu. Chciałem, aby moja Arka dominowała na boisku, narzucała swój styl gry, utrzymywała się przy piłce. Nie wyobrażam sobie, aby taki klub jak Arka - zwłaszcza grając na swoim stadionie - koncentrował się na przeszkadzaniu przeciwnikom i bieganiu za piłką. Jestem przekonany, że dla Arki to najlepsza droga. Dziś już nie ma sensu zastanawiać się, co by było, gdybyśmy np. mieli mniej kontuzji, a więcej piłkarskiego farta. Podczas mojej pracy w Gdyni dotarliśmy do półfinału Pucharu Polski, a także wprowadziłem do pierwszego zespołu wielu młodych zawodników, którzy są przyszłością żółto-niebieskich. Z dniem 15 maja przestałem pełnić obowiązki pierwszego trenera. Dzięki doświadczeniu zdobytemu tutaj jestem gotowy do pracy na najwyższym szczeblu. Pozostawiam zespół bardzo dobrze przygotowany zarówno pod względem fizycznym, jak i taktycznym i głęboko wierzę, że Arka osiągnie założony cel i w następnym sezonie zagra w ekstraklasie.
Dziękuje wszystkim, z którymi miałem okazję w Arce współpracować, a szczególnie chciałbym podziękować wszystkim kibicom, którzy są z zespołem na dobre i na złe. Wasze wsparcie jest największym skarbem tego klubu".

Piłkarze Arki już pod wodzą trenera Piotra Rzepki ruszą w sobotę w drogę do Kolejarza Stróże. Mecz w niedzielę o godzinie 12.30. Transmisja telewizyjna w Orange Sport.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki