To nie tak miało wyglądać. W ostatnich spotkaniach gdynianie zawodzili. Nadal mieli jednak możliwość przedłużenia szans na zajęcie drugiego miejsca w tabeli I ligi. Nadzieja umarła, bo piłkarze Arki przegrali z Kolejarzem Stróże 2:3.
- Musieliśmy wygrać ten mecz, a mimo że strzeliliśmy dwa gole, to jednak przegraliśmy. Jesteśmy niepocieszeni, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że to może pogrzebać nasze szanse na awans. Będziemy jeszcze walczyć, ale zakopaliśmy się głęboko - powiedział po meczu Paweł Oleksy.
Gdynianie dwukrotnie przegrywali, ale w obu przypadkach doprowadzili do remisu. Za trzecim razem żółto-niebieskim nie udało się dokonać tej sztuki.
- Nawet gdybyśmy zremisowali ten mecz, to niewiele by nam to dało. Górnik Łęczna wygrał i strata jest duża. Chyba tylko jakiś cud musiałby się zdarzyć, żebyśmy mogli jeszcze awansować - stwierdził Oleksy.
źródło: Orange Sport
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?