Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Leończyk z Trefla Sopot: Nie mamy wyjścia poza przebudzeniem [ROZMOWA]

Paweł Durkiewicz
Paweł Leończyk
Paweł Leończyk Fot. Karolina Misztal/Polskapresse
Trefl Sopot w walce o brązowe medale przegrywa z Rosą 0-1. Już w niedzielę kolejny mecz, w Radomiu. Rozmawiamy o tym z Pawłem Leończykiem.

- Jak to się stało, że drużyna, która niedawno postawiła się mistrzowi kraju, przegrywa z Rosą Radom?

- Nie ujmujmy nic Rosie, bo to naprawdę dobra drużyna, co pokazali w tym sezonie niejednokrotnie, chociażby wygrywając w rundzie zasadniczej z tymże mistrzem z Zielonej Góry. Inna rzecz jest taka, że my zagraliśmy bardzo słabo. Mało było w nas energii, przez co gorzej graliśmy w obronie. Chcieliśmy zdominować strefę podkoszową, ale za bardzo nam to nie wyszło. W Rosie kilku graczy w ważnych momentach trafiło "trójki" z otwartych pozycji. Oni byli skuteczni, a my po prostu słabi.

- W czwartek chyba za mało było w was woli walki o ten brąz.

- To prawda. Można było odczuć, że brakuje nam pozytywnej energii, że nie gramy z "pazurem". W poprzednich seriach z Czarnymi Słupsk i Stelmetem nasza skuteczność też była słaba, ale za to szarpaliśmy w obronie. Tym razem tego brakowało. Z drugiej strony ciężko broni się przeciw piątce, w której każdy gra na obwodzie i rzuca z dystansu, a tak jest w Rosie.

- W niedzielę Rosa zagra już z innym, lepszym Treflem Sopot?

- Jeśli chcemy wygrać, w niedzielę musimy zagrać zupełnie inaczej niż w pierwszym meczu. Nie mamy zresztą innego wyjścia - przegrywając zakończymy sezon i nie mamy tu wielkiego marginesu błędu. Wydaje mi się, że powinniśmy więcej piłek pchać pod kosz, gdzie możemy mieć przewagę nad Rosą. Może w czwartek po kilku nieudanych akcjach koledzy z niższych pozycji widzieli, że to nie wychodzi i woleli grać inaczej? Nie wiem, trudno mi powiedzieć.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki