Paweł Dawidowicz był ważnym zawodnikiem drużyny Marcina Sasala, czyli reprezentacji do lat 19. Walczyła ona o awans do mistrzostw Europy, ale niestety nie zdołała tego celu zrealizować.
W związku z tym Dawidowicz może zostać przesunięty do młodzieżówki. Zespół prowadzony przez Marcina Dornę ciągle jest w grze o igrzyska olimpijskie w Brazylii i bez wątpienia przydadzą mu się wzmocnienia. Dlatego selekcjoner kadry U-21 zastanawia się nad powołaniem dla pomocnika Lechii Gdańsk.
- Dobrze znam tego piłkarza i na pewno bierzemy go pod uwagę przy powołaniach. Zresztą w obecnej drużynie grali już jego rówieśnicy, Mariusz Stępiński czy Karol Linetty. Z rocznikiem 1995 zdobyliśmy medal mistrzostw Europy U-17. Dawidowicz był w dwudziestoosobowej ekipie przygotowującej się do turnieju, ale ostatecznie nie pojechał na finały. Potem zrobił niesamowity postęp, regularnie gra w ekstraklasie. Bardzo to doceniam - powiedział na łamach "Przeglądu Sportowego" Dorna.
W tym sezonie Dawidowicz jest podstawowym piłkarzem Lechii. Co więcej, gdański klub z tego powodu zaoferował zawodnikowi podwyżkę, która będzie obowiązywać od 1 stycznia.
źródło: Przegląd Sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?