Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Abbott z Arki Gdynia bije się w pierś: Nic mnie nie tłumaczy

ŁŻ
Tomasz Bolt
Piłkarze Arki przegrali w sobotę w Gdyni z Piastem Gliwice 1:2. Bardzo nieskuteczny w tym pojedynku był napastnik żółto-niebieskich, Paweł Abbott.

Arka stwarzała dogodne sytuacje do strzelenia bramki, ale brakowało jej skuteczności. Tym razem Paweł Abbott nie mógł być zadowolony ze swojego występu.

- Miałem dwie sytuacje, w których powinienem strzelić bramkę i nie ma wytłumaczenia. W takich sytuacjach trzeba zdobywać bramki. Przy pierwszej sytuacji bramkarz rywali poszedł w ciemno, a przy drugiej, piłka mi trochę podskoczyła. Ale to żadne wytłumaczenie - tłumaczy w rozmowie z oficjalną stroną Arki Gdynia napastnik żółto-niebieskich.

Do 88. minuty spotkania gdynianie remisowali z rywalem 1:1. Wtedy zwycięską bramkę zdobył dla Piasta Hebert. Gol stracony w końcówce pojedynku musiał mocno zaboleć zarówno piłkarzy jak i sztab szkoleniowy Arki, tym bardziej, że mało kto się spodziewał, iż podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego przerwą swoją świetną passę właśnie w starciu z mizernie grającym ostatnio Piastem.

- Nie ma sensu mówić o drugiej bramce. Gdybym dobrze wykonał swoją pracę, to nie mówilibyśmy o tej sytuacji, bo by był co najmniej remis. Cóż, niewykorzystane sytuacje się mszczą, to się w meczu z Piastem Gliwice potwierdziło - mówi Abbott.

Teraz gdynian czeka dłuższa przerwa podyktowana występami reprezentacji Polski. Do akcji wrócą oni dopiero 15 października, kiedy spotkają się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna (godz. 15.30).

- Dla mnie najważniejszy jest rytm meczowy. Dwa tygodnie przerwy są dla mnie trochę uciążliwe. Osobiście wolałbym grać - dodał Abbott.

El. MŚ 2018. Adam Nawałka: Milik jest bardzo mocny mentalnie. Świetne mecze w Napoli to dopiero początek

Agencja Informacyjna Polska Press

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki