Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Palczyński związał się sam - twierdzi biegły

Dorota Abramowicz
repr. Grzegorz Mehring
Eksperyment, przeprowadzony w ostatni wtorek przez biegłego ze Szczecina potwierdził wcześniejsze wnioski prokuratury w sprawie śmierci Patryka Palczyńskiego. Biegły sądowy stwierdził, że młody żeglarz, którego skrępowane ciało wyłowiono w lipcu 2010 r. z Bałtyku mógł sam się związać.

To kolejny etap śledztwa w bulwersującej sprawie śmierci młodego żeglarza, którego skrępowane i obciążone płytami chodnikowymi ciało wyłowiono w lipcu 2010 r. z Bałtyku. Patryk opuścił dom na początku czerwca 2010 r., matce powiedział, że zatrudnił się do pracy na jachcie.

Czytaj także: Pytania o śmierć Patryka Palczyńskiego i zaginięcie Iwony Wieczorek

Prokuratura Rejonowa Gdańsk Oliwa przed kilkoma miesiącami uznała, że Patryk popełnił samobójstwo, ale w marcu br. Sąd Okręgowy uwzględnił zażalenie matki gdyńskiego żeglarza i nakazał ponowne śledztwo. Opinia biegłego nie przesądza o ponownym umorzeniu sprawy, ale sprawia, że staje się ono coraz bardziej prawdopodobne.

- Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie - mówi Julita Palczyńska. - Uważam, że eksperyment pozostawiał wiele do życzenia. Mój syn został zamordowany. Złożyłam w związku z tym kolejne wnioski dowodowe. Śledczy w ogóle nie zainteresowali się np. kwestią obecności w tkankach Patryka substancji odurzających o krótkotrwałym działaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki