Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasja do muzyki jest u nas rodzinna - wywiad z Paulina Brzezińską

DF
Z Pauliną Brzezińską z Bytowa rozmawia Dominika Fenikowska

Od kiedy śpiewasz?
Od szóstego roku życia. Mój tata zaprowadził mnie do Miejskiego Domu Kultury, dzisiaj Bytowskiego Domu Kultury, i od tamtego czasu wciąż się tam uczę.

Czy to koliduje z Twoją nauką?
Raczej nie. Uczę się w Technikum Informatycznym w Bytowie. Co roku zdaję egzaminy zawodowe, za rok matura, przez co więcej czasu spędzam nad książkami. Ale to żaden problem! W wolnych chwilach prowadzę grupę taneczną dzieci. Kiedyś tańczyłam w zespole kaszubskim, ale na to już zabrakło mi czasu.

W przyszłości zajmiesz się muzyką, czy informatyką?
Myślę, że pójdę w kierunku artystycznym. Chcę tańczyć w Teatrze Muzycznym. Informatyka mi się podoba, ale mam większą pasję do śpiewania.

Rodzina wspiera Twoje zainteresowanie muzyką?
Oczywiście. Mój tato gra na gitarze, jest dosyć umuzykalniony. Moja siostra odziedziczyła po nim talent do gitary. Ja też potrafię grać, ale tylko proste melodie do ogniska i dla siebie. Bardziej mnie interesuje śpiewanie. Mój dziadek zawsze bardzo ładnie śpiewał. Można powiedzieć, że pociąg do muzyki jest u nas rodzinny.

Macie swój ulubiony gatunek w rodzinie?
Lubimy słuchać starszych przebojów popularnych wokalistek, jak Anna Jantar czy Grażyna Łobaszewska. Ja słucham jeszcze najnowszej polskiej muzyki. Nie mam swojego ulubionego wykonawcy ani wzoru, w każdej piosence staram się znaleźć coś dla siebie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki