Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parlamentarzyści testowali drogi na Pomorzu. Będzie raport i rozmowa z ministrem Nowakiem

Arkadiusz Kosiński, Rafał Cybulski
Briefing odbył się na estakadzie mostu przez Wisłę
Briefing odbył się na estakadzie mostu przez Wisłę Rafał Cybulski
Stan pomorskich dróg po zimie sprawdzili w poniedziałek senatorowie Leszek Czarnobaj, Andrzej Grzyb, Roman Zaborowski oraz poseł Jerzy Kozdroń. Na początek parlamentarzyści przejechali drogami Powiśla, Kaszub, Kociewia i Żuław. Zapowiedzieli jednak, że w innym terminie sprawdzą także drogi w północnej części województwa.

- Nasz objazd to efekt licznych skarg, które do nas napływają. Prawda jest taka, że drogi gminne i powiatowe są w dobrym stanie, drogi krajowe w bardzo dobrym, ale z drogami wojewódzkimi jest problem - mówił Leszek Czarnobaj.

Według danych Zarządu Dróg Wojewódzkich, które przedstawił Czarnobaj, na Pomorzu standardu nie trzyma aż 52 proc. dróg wojewódzkich.

- W tym tempie inwestycji, jakie mamy, w ciągu 10 lat sytuacja poprawi się tylko w przypadku 12 proc. dróg, ale 40 proc. będzie w opłakanym stanie - dodał senator, a poseł Jerzy Kozdroń wtrącił: - Albo wcale ich nie będzie. Dlatego parlamentarzyści chcieliby, żeby powstał program modernizacji dróg wojewódzkich.

- To miałaby być swoista strategia na najbliższych 10-15 lat - mówił Czarnobaj.

Wizytacja dróg i ocena ich stanu ma być pierwszym krokiem ku debacie w sprawie problemów infrastrukturalnych w województwie pomorskim. Po objeździe czterech subregionów Pomorza ma powstać raport na ten temat. - Nasze pomysły skonsultujemy z marszałkiem województwa i samorządami, a potem przedstawimy propozycje ministrowi Sławomirowi Nowakowi - zapowiedział Leszek Czarnobaj.

Poseł Jerzy Kozdroń zwrócił uwagę na inny aspekt związany z drogami wojewódzkimi. - Brak środków na te drogi z budżetu centralnego to stała bolączka, ale my chcielibyśmy się zastanowić, czy te skromne środki, którymi dysponuje wojewoda, są właściwie wydatkowane, czy nie są przypadkiem marnotrawione - mówił Kozdroń.

Poseł wrzucił też kamyczek do ogródka wojewody, przypominając, że Pomorze nie kończy się na rogatkach Trójmiasta.

Z kolei Roman Zaborowski, były wojewoda pomorski, a obecnie senator, dodał: - Zwłaszcza że ta reszta jest większa niż Trójmiasto. Niestety, dziury po zimie unaoczniły nam nie tylko, jaki mamy stan dróg, ale także to, że choć za pasem już maj, czyli piąty miesiąc roku, to wciąż tych dziur nie udało się nam załatać. W dodatku, gdy czegoś nie zrobimy, to z każdym kolejnym rokiem będzie coraz gorzej.

Razem z parlamentarzystami w objeździe uczestniczył Grzegorz Stachowiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. - Cieszę się z tak dużego zainteresowania problematyką dróg wojewódzkich. Wierzę, że większe nakłady w przyszłości odczujemy nie tylko my, jako ZDW, ale także mieszkańcy, którzy podróżują tymi drogami - mówił Stachowiak.

Briefing w sprawie pomorskich dróg odbył się na estakadzie dojazdowej do mostu przez Wisłę, który ma być oddany do użytku niebawem.

Jedną z najważniejszych dróg dojazdowych, która do niego prowadzi jestdroga wojewódzka 521 z Kwidzyna do Iławy.
- Wiemy, że dziś jest ona w katastrofalnym stanie i to musi się jak najszybciej zmienić - mówił Czarnobaj.

Napisz do autorów:
[email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Briefing odbył się na estakadzie mostu przez Wisłę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki