Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Wodny "Trzy Fale" w Słupsku kosztuje jednak więcej?

Hubert Bierndgarski
Hubert Bierndgarski
Czy słupski samorząd ukrywa przed mieszkańcami koszty utrzymania budowanego właśnie Parku Wodnego "Trzy Fale"? Można odnieść takie wrażenie, bo urzędnicy nie chcą upublicznić kosztów, zasłaniając się stwierdzeniem, że nie jest to informacja szczególnie istotna dla interesu publicznego.

Budowa Parku Wodnego "Trzy Fale" w Słupsku rozpoczęła się w 2012 roku. Wstępnie obiekt miał być oddany do użytku w grudniu ubiegłego roku. Później termin ten przesuwano i obecnie mówi się o końcu 2013 roku.

Na początku tego roku Urząd Miasta zerwał umowę z firmą Termochem, głównym wykonawcą obiektu. Według informacji przekazanych mediom, po zerwaniu umowy prace przy budowie parku były wykonane na poziomie 72 procent i wydano na nie 37 mln zł. Łącznie inwestycja ma kosztować 57 mln zł, z czego 19 mln to dotacja unijna. 21 sierpnia wyłoniony zostanie nowy wykonawca, który ma dokończyć budowę aquaparku.

Od momentu zerwania umowy na budowie nic się nie dzieje. Docierają do nas tylko informacje o tym, że są problemy, niedokończony obiekt przecieka. Dlatego radny Maciej Maraszkiewicz złożył interpelację, w której poprosił o informacje na temat kosztów utrzymania parku wodnego.

Andrzej Kaczmarczyk, wiceprezydent Słupska, który odpowiada za inwestycję, napisał w odpowiedzi radnemu, że nie udzieli mu informacji, bo jest to informacja przetworzona. Warunkiem jej uzyskania jest uzasadnienie, że jest to informacja szczególnie ważna dla interesu publicznego, a radny takiego uzasadnienia nie wykazał.

- Moim zdaniem, wszyscy mieszkańcy Słupska powinni wiedzieć, ile z ich pieniędzy idzie na utrzymanie budowy, tym bardziej że miałem bezpośrednie pytania na ten temat - dodaje Maraszkiewicz.

- To jest właśnie informacja przetworzona, która wymaga od nas dodatkowej pracy. W ciągu roku przygotowujemy wiele takich informacji i jest to kosztowne dla urzędu. Dlatego chcemy, aby radny uzasadnił nam, że jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego - dodaje Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Maraszkiewicz przygotowuje pismo do przewodniczącego Rady Miasta. Chce również ponownie złożyć interpelację do prezydenta w tej sprawie. Jeżeli nie otrzyma odpowiedzi, to odwoła się do wojewody pomorskiego.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki