Parawany na plaży we Władysławowie. Korytarze bezpieczeństwa na pomorskich plażach [zdjęcia, wideo]

- Pomysł na korytarze bezpieczeństwa wyszedł ze strony urzędu i był wynikiem konsultacji z ratownikami WOPR - mówi Roman Kużel, burmistrz Władysławowa. - Po kilku dniach zauważyliśmy, że spełnia swoją funkcję.

Na kąpieliskach we Władysławowie parawany rozłożone są gęsto. Praktycznie trudno znaleźć wolną piaszczystą przestrzeń do wypoczynku. Slalom między materiałowymi płotami był prawdziwym utrapieniem nie tylko dla ludzi chcących pospacerować brzegiem Bałtyku, ale przede wszystkim dla ratowników. Ci postanowili interweniować ...

Przychodzą na plażę o 5 rano z młotkami i parawanami [WIDEO]

Od sierpnia początek dnia pracy ratowników z Władysławowa wygląda tak samo. Torują szeroką na cztery metry ścieżkę biegnącą od wody do wejścia na kąpielisko odgradzając tę przestrzeń... parawanami. Jak mówi szef Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w powiecie puckim, chodziło o to, by nieco odczarować ten plażowy element.

- Korytarz bezpieczeństwa spełnia trzy funkcje - mówi Jarosław Radtke. - Po pierwsze i najważniejsze, łatwiej nam jest przetransportować poszkodowanego z wody do karetki. Nie musimy kluczyć między ludźmi. Charakterystyczna ścieżka jest też świetnym punktem odniesienia na plaży. A po trzecie, w ciągu dnia służy jako zwykła droga dla rodzin z dziećmi w wózkach, które bez kłopotu mogą dojść do samego brzegu.

Kapitan Parawan walczy w Darłowie z... parawanami

Co ważne, plażowicze mają świadomość przydatności tego typu rozwiązania. Gdy tylko parawanowe korytarze pojawiły się we Władysławowie, letnicy zrozumieli, że ta strefa wolna jest od rozkładania się na piasku.

Pomysł urzędników zdaje egzamin. WOPR-owcy przekonali się na własnej skórze, gdy kobieta dostała ataku epilepsji. Dzięki natychmiastowej reakcji plażowiczka otrzymała niezbędną pomoc.

Na razie w gminie Władysławowo powstały dwa takie korytarze bezpieczeństwa. Miał być trzeci, ale sprawę załatwiła kładka biegnąca wzdłuż bałtyckiej plaży. Kosztowała 1,27 miliona złotych, a samorząd nie wydał na nią ani złotówki. Udało się bowiem zebrać pieniądze od właścicieli plażowych punktów gastronomicznych .

To nie koniec kreatywnych sposobów na poprawę bezpieczeństwa. Wcześniej przy wejściach pojawiły się nowe tabliczki, na których oprócz numeru pojawił się obrazek. To ma pomóc najmłodszym w odnalezieniu drogi.- Już teraz zastanawiamy się nad kolejnymi projektami - mówi burmistrz Kużel. - W przyszłym roku rozszerzymy parawanową akcję i z pewnością zaskoczymy czymś nowym.

Zobacz więcej: Kapitan Parawan i Olimpiada parawanowa w Darłowie. ZDJĘCIA