Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parapetówka u Panienki z Okienka w Gdańsku [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marek Adamkowicz
Fot. Karolina Misztal
Panienka z Okienka doczekała się pokoiku w Muzeum Historycznym Miasta Gdańska. Zakochane w Panience przedszkolaki mają dla niej tyle serca, że padają oferty... matrymonialne.

Stworzona przez Deotymę postać Panienki z Okienka zawładnęła wyobraźnią gdańszczan. To swoisty fenomen, bo powieść, w której pojawiła się ona po raz pierwszy do ambitnych z pewnością nie należy. Mimo to, od wielu już lat, Panienka wzbudza zainteresowanie, zarówno gdańszczan, jak i turystów, do czego niewątpliwie przyczynił się pomysł, pokazywania się jej w oknie strychowym Nowego Domu Ławy na Długim Targu.

Od piątku można również zobaczyć, jak wygląda pokój Panienki.

- Panienka z Okienka jest jedną z najpopularniejszych bohaterek organizowanych przez nas lekcji muzealnych, które, zwłaszcza dla najmłodszych, są niezapomnianym przeżyciem. I to właśnie dzieci zainspirowały nas do stworzenia takiej nietypowej przestrzeni - mówi Monika Kryger, rzeczniczka Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. - Podczas wieloletniej pracy z maluchami regularnie padało pytanie: "Kiedy pójdziemy do pokoiku Panienki?", dlatego jako jej opiekunowie postanowiliśmy stanąć na wysokości zadania i przygotować pomieszczenie, w którym będzie ona mogła przyjmować swoich małych gości.

Wideo: Gabriela Król

Prace nad projektem ruszyły w 2012 r. Ze względów technicznych nie można było wykorzystać pomieszczenia, w którym pojawia się Panienka, by z okna pomachać do przechodniów. Nie zmienia to faktu, że i tak trzeba pokonać kilka pięter, a wtedy, przekroczywszy próg pokoiku, znajdziemy się w XVII-wiecznej komnacie. Nawiązując do literackiego opisu Deotymy, zaopatrzono ją m.in. w łóżko zaścielone śnieżną pościelą, skrzynię, rzeźbiony w stylu gdańskim fotel, nadto przedmioty codziennego użytku. Eksponaty, dzięki którym można - i to dosłownie - dotknąć przeszłości.

Ważnym elementem tego rodzaju spotkań jest odwrócenie ról, pokazanie, że dzieci też mają coś do powiedzenia. Że potrafią po swojemu objaśniać świat dorosłym.

- Dzieci bardzo zżywają się z Panienką - przyznaje Monika Kryger. - Zdarzało się nawet, że chłopcy z przedszkola zapewniali, że jak urosną, to się z nią ożenią!

Maluchów nie mogło zabraknąć i na piątkowej "parapetówce". Przyszły, jak na tak szczególną okazję przystało - elegancko ubrane, z kwiatami. Od razu też znalazły wspólny język zarówno z Panienką (tym razem wystąpiła w tej roli Karolina Wąsowska), jak i jej opiekunem, mistrzem Schultzem (w osobie Krzysztofa Kucharskiego).

Teraz muzealnicy czekają na kolejnych zakochanych, zaś tych, którzy nie myślą jeszcze o stałym związku zapraszają do przyjścia na Dzień Otwarty Pokoiku Panienki z Okienka, który zaplanowano na niedzielę 13 września. W godz. 11.00-15.00, co pół godziny, animator oprowadzi wszystkich zainteresowanych po nowej przestrzeni. Zwiedzanie w cenie biletu wstępu do Dworu Artusa.

Więcej w weekendowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 12, 13.09.2015r. albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki