Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraliż komunikacyjny na obwodnicy Trójmiasta. Gdynia chce wyjaśnień od GDDKiA

Szymon Szadurski
Na śliskiej nawierzchni obwodnicy, zarządzanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, kolejny raz utknęły tiry. Wjazdy na obwodnicę trzeba było w Gdyni zamknąć, nikt jednak nie informował o tym kierowców, którzy jechali w tym kierunku i jeszcze powiększali i tak potężne korki. Czy to na pewno orkan Ksawery sparaliżował w miniony weekend Gdynię?

Najbardziej na paraliżu obwodnicy ucierpiała Gdynia, ale dotknął on równie mocno mieszkańców ościennych miejscowości, którzy próbowali wydostać się z Trójmiasta. Wyjaśnień domagają się nie tylko kierowcy, ale także przedstawiciele Urzędu Miasta Gdyni.

Przypomnijmy! Na śliskiej nawierzchni obwodnicy, zarządzanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, kolejny raz utknęły tiry. Wjazdy na obwodową trzeba było zamknąć, nikt jednak nie informował o tym kierowców, którzy jechali w tym kierunku i jeszcze powiększali i tak potężne korki. Wskutek tego kolejne zatory tworzyły się nie tylko na głównych ulicach Gdyni, lecz także Gdańska i Sopotu. W korkach stały także wezwane na pomoc policja, pługi i piaskarki.

- To już kolejny raz, kiedy przedstawicieli GDDKiA zaskakuje atak zimy - mówi Zdzisław Kobyliński, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta Gdyni. - Tymczasem nie ma możliwości, aby zamknięcie gdyńskiego odcinka obwodnicy podczas komunikacyjnego szczytu nie spowodowało zastraszającego wręcz paraliżu na innych ulicach najpierw Gdyni, a potem całego Trójmiasta i okolic, skomunikowanych z obwodnicą. Chcemy rozmawiać na ten temat z GDDKiA.

Kobyliński dodaje, że GDDKiA udowodniła niejednokrotnie, iż potrafi poradzić sobie z odpowiednim utrzymaniem obwodnicy podczas opadów śniegu.

- W ubiegłych latach zima nas nie oszczędzała - mówi Kobyliński. - Mimo to na obwodnicy nie było tak potężnych utrudnień. Niestety, najgorzej jest, gdy się pojawiają pierwsze opady śniegu. To zastanawiające, bowiem do trudnych warunków można się przecież przygotować.

Piotr Michalski z gdańskiego oddziału GDDKiA zapewnia, iż wydarzenia z ostatnich dni są dokładnie analizowane. Nie chce się jednak odnieść do zarzutów ze strony gdyńskich urzędników.
- Nie będziemy dyskutowali za pośrednictwem prasy - mówi. - Trzeba się spotkać i porozmawiać.

Sytuacja, jaka się zdarzyła w weekend, to, niestety, kolejna w ostatnich latach blokada wjazdów na obwodnicę w Gdyni podczas ataku zimy. W piątek sytuacja była jednak o tyle nietypowa, iż opady śniegu nie pojawiły się znienacka, tylko można było je przewidzieć znacznie wcześniej na podstawie komunikatów ostrzegawczych. Faktem jest, iż tego dnia na obwodnicy pracowały pługi. Tyle tylko że niewiele to pomogło, bo po utknięciu tam ciężarówek nie miały możliwości dalszego odśnieżania nawierzchni.

Kierowcy narzekali też na brak informacji o korkach. Na głównych skrzyżowaniach w Trójmieście i okolicach ciągle nie ma elektronicznych tablic informujących na bieżąco o utrudnieniach.

Co trzeba zrobić, aby usprawnić komunikacje na obwodnicy - CZYTAJ więcej we wtorkowym (10.12.2013) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo w jego wersji elektronicznej.

TU kupisz e-wydanie "Dziennika Bałtyckiego"!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki