Parafianie przeciwni odejściu proboszcza parafii w Borowie. Petycja przeciw przeniesieniu ks. Michała Mazurka już trafiła do kurii

Parafianie przeciwni odejściu proboszcza parafii w Borowie ks. Michała Mazurka. Napisali petycję

1 498 – tyle osób złożyło swój podpis pod petycją przeciw przeniesieniu aktualnego proboszcza parafii w Borowie ks. Michała Mazurka do parafii w Niezabyszewie. Jak podaje radna Klaudia Kałużna, która również włączyła się w akcję, pismo trafiło już do sekretariatu diecezji pelplińskiej.

Na odpowiedź biskupa Ryszarda Kasyny trzeba będzie jednak poczekać do przyszłego tygodnia, ponieważ do 18 lipca przebywa on na urlopie. Zaraz po nim jednak, biskup diecezjalny ma odnieść się pisemnie do złożonej petycji.

Przypomnijmy, że cała sprawa nabrała rozgłosu na przełomie czerwca i lipca, po tym jak biskup pelpliński Ryszard Kasyna wręczył dekrety księżom wikariuszom i proboszczom w sprawie zmian personalnych w parafiach. Jeden z dekretów trafił do parafii pw. Chrystusa Króla Wszechświata w Borowie.

Zgodnie z decyzją biskupa, dotychczasowy proboszcz ks. Michał Mazurek od 20 sierpnia ma objąć rolę proboszcza parafii w Niezabyszewie (pow. bytowski). Na jego miejsce przyjdzie zaś ks. Grzegorz Fąferko, obecny proboszcz parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Szymbarku.

Planowane przeniesienie ks. Mazurka nie spodobało się znacznej grupie parafian. Utworzyli oni internetową petycję przeciw decyzji biskupa, która szybko nabrała rozgłosu.

– Przyjęliśmy tę informację z ogromnym żalem i poczuciem krzywdy, gdyż jesteśmy głęboko przekonani, że nasz proboszcz nie dokończył jeszcze swego zapoczątkowanego po objęciu parafii dzieła tworzenia wspólnoty parafialnej, w którym to dziele mocno i z determinacją Go wspieramy (…). Ksiądz proboszcz potrafi stawiać czoła trudnym i zagmatwanym niekiedy problemom dzisiejszego świata, wychodzi naprzeciw mieszkańcom i trudom ich codziennego życia – po prostu jest wśród nas. Przez okres dotychczasowej posługi kapłańskiej w naszej parafii zaprzyjaźnił się z mieszkańcami i sprawił, że otworzyliśmy się przed nim, powierzając mu bardzo często swoje prywatne problemy – podkreślają parafianie w złożonym właśnie do kurii piśmie.

– (…) zwracamy się z prośbą o wsłuchanie się w głos parafian i mieszkańców, refleksję i przychylenie się do prośby o pozostawienie Naszego Proboszcza księdza Michała Rafała Mazurka w naszej parafii, bo przecież vox populi - vox Dei.

Ks. Michał Mazurek proboszczem parafii w Borowie jest od 2015 roku, kiedy to przejął tę rolę po zmarłym proboszczu ś.p. ks. Witoldzie Bierucie. Duchowny już wcześniej zaznaczał, że woli nie komentować sprawy, niemniej podporządkuje się decyzji biskupa, bo jest to jego zadaniem jako kapłana.