18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan premier detonuje

Mariusz Leśniewski
Mariusz Leśniewski
Mariusz Leśniewski
W sobotę w Gdańsku nastąpił potężny wybuch. Miał miejsce podczas wizyty premiera. Trudno jeszcze oszacować liczbę jego ofiar. Wiadomo jednak, że wybuch spowodował - i to w sposób zamierzony - pan premier, który z zimną krwią, w słoneczny sobotni dzień, zdetonował bombę wypełnioną ogromnym ładunkiem optymizmu. Na dodatek z ładunku rykoszetowała wiara w rodaków i przekonanie, że serdecznie przyjmiemy kibiców Euro 2012.

Przyznam się, że nieobce mi jest nikczemne odczuwanie zazdrości w stosunku do bliźnich, ale to co odczuwam po słowach pana premiera to zazdrość o monstrualnych rozmiarach. Chciałbym mieć tylko jakiś procent, niewielki nawet, jego optymizmu. Czułbym pewnie wtedy tę lekkość, która pozwalałaby mi na hasanie beztroskie wokół PGE Areny w radosnym oczekiwaniu na Euro 2012.

Zobacz koniecznie: Donald Tusk w Gdańsku: Bądźmy serdeczni podczas Euro 2012 [ZDJĘCIA]

Też, choć nie jestem kibicem, czekam na Euro. Z niecierpliwością nawet, ale nie twórzmy wokół tej imprezy jakieś dziwnej atmosfery podniosłości, niemal świętości narodowej, która już przed inauguracją czyni ją niestrawną. Na pewno się wszystko uda - i to bez obiecanych autostrad i zachęt pana premiera do serdeczności wobec kibiców.

Uda się, bo takie wielkie imprezy skazane są na sukces - chyba że w czerwcu figla spłata nam pogoda. A urzędowy optymizm jest naprawdę niepotrzebny, sztuczny, śmieszny, w iście gierkowskim stylu.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki