Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Padł ostatni klaps na planie nowego filmu Filipa Bajona "Kamerdyner" - kręcono do niego sceny także w Gdańsku od 2015 roku [zdjęcia]

Ryszarda Wojciechowska
Filmicon Dom Filmowy
Padł już ostatni klaps na planie filmu "Kamerdyner", w reżyserii Filipa Bajona. Film z udziałem m.in. Janusza Gajosa, Adama Woronowicza i Borysa Szyca, pojawi się w kinach 21 września.

To opowiedziana z epickim rozmachem historia miłości młodego Kaszuby i niemieckiej arystokratki, na tle splątanych losów Polaków, Kaszubów i Niemców, w cieniu burzliwych wydarzeń pierwszej i drugiej wojny światowej.

Budżet filmu wynosi około 16 milionów złotych. A na ekranie obok Janusza Gajosa, który dla tej roli nauczył się mówić po kaszubsku, zobaczymy m.in. Annę Radwan, Adama Woronowicza, Borysa Szyca, Sebastiana Fabijańskiego, Mariannę Zydek, Daniela Olbrychskiego, Łukasza Simlata i Kamilę Baar-Kochańską.

Czytaj też:

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 22 września 2015 roku i były realizowane w kilku etapach, bo to produkcja niezwykle wymagająca, z fabułą rozciągniętą na 45 lat. Setki statystów na planie, żmudna, wielogodzinna charakteryzacja, autentyczne kostiumy sprowadzane z magazynów całej Europy, ponad 150 osób zaangażowanych w produkcję pokazują także ten rozmach "Kamerdynera".

W Gdańsku kręcono film "Kamerdyner"

W Gdańsku kręcono film "Kamerdyner" [ZDJĘCIA]

Mirosław Piepka, współscenarzysta i współproducent filmu wspomina, że ten ostatni klaps na planie "Kamerdynera" był od początku dla całej ekipy filmowej jakąś odległą przyszłością. Nie z powodu rozmachu filmu, ale niepewności, czy uda się zebrać pieniądze na całą produkcję.

Ale od pewnego czasu - jak tłumaczy - towarzyszyło im szczęście, nie tylko w dopinaniu budżetu, ale też w związku z pogodą. Na 60 dni zdjęciowych, niemal każdy dzień był pogodowo taki, jak sobie zaplanowali. W filmie znajdą się bowiem zdjęcia z czterech pór roku.
Reżyser Filip Bajon mówił, że opowieści o nieodległej historii są mu szczególnie bliskie i że unikalny krajobraz Kaszub oraz tragiczne losy ich mieszkańców zasługują na to aby ocalić je w ludzkiej pamięci.

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki