18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pachnący gejzer w łazience

Michał Rudnicki
Na gdańskiej Morenie piana zalewa mieszkania lokatorów
Na gdańskiej Morenie piana zalewa mieszkania lokatorów Archiwum prywatne
Jadwiga Polit od 30 lat mieszka na parterze bloku przy ulicy Piecewskiej na gdańskiej Morenie. Od ponad dwóch lat zmaga się z dziwnym problemem. Z łazience wybija... pachnąca piana. Wygląda to zwykle tak samo. W muszli zbiera się coraz więcej piany, która po chwili przestaje się w niej mieścić. Rozlewa się więc po łazience. Stamtąd ucieka na korytarz, a nawet wdziera się do pokoju...

- Niekiedy jest jej po kolana - skarży się czytelniczka. - W łazience i korytarzu mam kafelki, więc nie ma dramatu, ale woda, która pozostaje po opadnięciu piany, niszczy mi parkiet w pokoju - dodaje.

Pierwszy raz zdarzyło się to w lipcu 2006 roku. Pani Jadwiga zgłosiła "wypadek" w spółdzielni, wywiesiła również na klatce apel, by mieszkańcy nie używali środków wysokopieniących. Od tego czasu historia powtórzyła się jednak kilkadziesiąt razy.
- Nie ma reguły, czasem wybija raz na miesiąc, a czasami trzy razy w tygodniu - mówi zdenerwowana.

Kiedy słyszy bulgotanie w rurach, zatyka ujście w toalecie. Czasem ciśnienie jest za duże i piana i tak wylewa się do mieszkania. Jeśli uda się ją powstrzymać, wędruje do góry i wylewa u sąsiadów z pierwszego, a nawet drugiego piętra.

- U mnie zdarzyło się to trzy razy - mówi Maria Obin, mieszkająca dwie kondygnacje nad panią Jadwigą. - To dziwne, że z rur nie wybija brudna woda, tylko pachnąca piana.
W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Misikowski, dyrektor Działu Technicznego Lokatorsko-Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej Morena.

- Zrobiliśmy co w naszej mocy, już w zeszłym roku wymieniliśmy instalację kanalizacyjną i przepłukaliśmy cały pion. Problem jednak wciąż powraca. Badaliśmy i wciąż badamy tę sprawę, sprawdzając, skąd może pochodzić ta piana - zapewnia.
- Musi się znaleźć wyjście z tej sytuacji, to jest bardzo uciążliwe - żali się pani Jadwiga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki