Otwarto drugi punkt, gdzie w Trójmieście można zrobić badania na HIV. Wykonasz je bezpłatnie i anonimowo

Jak usłyszeliśmy w Fundacji, otwarcie drugiego punktu, w którym bezpłatnie, anonimowo i bez skierowania można wykonać testy na HIV, związane było z obłożeniem tego gdańskiego.

- Miesięcznie, w samym Gdańsku, na badania zgłaszało się nawet 190 osób. W ten sposób przy trzech dyżurach w tygodniu, brakowało czasu na to, by pobrać krew, ale również przeprowadzić rozmowę, bo edukacja jest jedną z głównych idei funkcjonowania PKD - wskazuje w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Małgorzata Paliwoda.

Wyjaśnia, że na miejscu, oprócz pobrania krwi, z klientem rozmawia się na temat zachowań seksualnych, tego co jest bezpieczne, a co obarczone ryzykiem.

- Przez liczbę zainteresowanych osób, przed otwarciem punktu w Gdyni, zdarzało się, że nie było czasu na rozmowę. A potrzeba jest, bo nierzadko przychodzili do nas ludzie z najróżniejszymi problemami niegrożącymi infekcją HIV - wskazywali np., że ktoś kichnął w tramwaju, albo czegoś dotknęli i chcą się zbadać - mówi przedstawicielka Fundacji.

Wcześniej także wielu korzystających z punktów, dojeżdżało do Gdańska z Rumi czy Wejherowa.
Tymczasem nowo otwarty punkt czynny jest w środy od 16.00 przy ul. Huzarskiej 1 w Gdyni, obok Szpitala Morskiego Szpitale Pomorskie (budynek 28, pokój 308). Oprócz badań laboratoryjnych oferuje tzw. testy szybkie.

- Pracowaliśmy nad tym projektem przez wiele miesięcy, nie obyło się bez pomocy przyjaciół fundacji i naszych bliskich - wskazują przedstawiciele Fundacji Pomorski Dom Nadziei.

Dodają, że projekt realizowany jest z grantu Positive Action ViiV Healthcare, a jego start wspomaga Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, Centrum PrEP, IFMSA-Poland Oddział Gdańsk oraz Krajowe Centrum ds. AIDS.
Obecnie w Trójmieście punkty działają w Gdyni i w Gdańsku. W tym drugim mieście dyżury zaplanowano na poniedziałek, wtorek i czwartek. W Gdyni PKD odwiedzić można w środę.
- Z kolei w piątek w naszej fundacji można anonimowo i nieodpłatnie porozmawiać z psychologiem - dodaje Małgorzata Paliwoda.