Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo "na policjanta" w Starogardzie Gdańskim. Jeden z mieszkańców stracił 50 tys. złotych

Maciej Jędrzyński
Archiwum
Mieszkaniec Starogardu Gdańskiego stracił około 50 tys. złotych. Mężczyzna padł ofiarą oszustwa "na policjanta".

Wszystko zaczęło się od tego, że do jednego z mieszkańców zadzwonił obcy mężczyzna podając się za policjanta. Oszust poinformował, że trzeba koniecznie wpłacić kaucję, aby mogła wyjść na wolność jego córka, która uczestniczyła w wypadku samochodowym.

Wkrótce do mieszkańca przyszedł nieznany mężczyzna i odebrał kwotę, która miała stanowić wspomnianą kaucję - w sumie około 50 tys. złotych. Sprawcy przestępstwa są teraz poszukiwani przez prawdziwych policjantów. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.

Czytaj też: Oszustwo "na policjanta" w Malborku. Kobieta straciła 30 tys. złotych

W ostatnim czasie oszuści coraz częściej wykorzystują zaufanie społeczeństwa do policji i podają się za mundurowych.

- Metoda działania jest podobna jak w przypadku oszustw „na wnuczka” - informuje st. asp. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji. - Sprawcy telefonują do pokrzywdzonych, jednak w tym przypadku przedstawiają się jako policjanci lub funkcjonariusze CBŚ. Po nawiązaniu rozmowy proszą o pieniądze, które mają pomóc w rozwiązaniu nagłego problemu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki