Oszustwa w Malborku. Fałszywi policjanci i prokurator przekonali trzy osoby, by oddali im oszczędności. Jedna z ofiar zaciągnęła też kredyt

W ostatnim czasie w Malborku doszło do trzech oszustw „na policjanta” i podobnymi metodami.

- W godzinach popołudniowych na numer stacjonarny należący do 49-letniego mieszkańca, zadzwonił mężczyzna, podający się za funkcjonariusza Policji, prowadzącego sprawę oszustw na tle finansowym. Pokrzywdzony podczas rozmowy dowiedział się, że jego pieniądze zgromadzone na rachunku bankowym są zagrożone. Dla uwiarygodnienia przekazanej informacji sprawca polecił 49-latkowi, by nie rozłączając się zadzwonił na numer 997 – relacjonuje podkom. Katarzyna Marczyk z Wydziału Prewencji KPP Malbork.

Mężczyzna zrobił, niestety, dokładnie tak, jak mu polecono. Wybrał numer, ale wcześniej się nie rozłączył, więc kontynuował połączenie z oszustami. Tym razem po drugiej stronie odezwała się fałszywa policjantka, która zapewniła, że wcześniej dzwonił funkcjonariusz.

Mężczyzna przekonany o wiarygodności działań przelał na wskazany rachunek bankowy wszystkie oszczędności – dodaje podkom. Katarzyna Marczyk.

Ostatnio oszukana została też 85-letnia seniorka. Z numeru zastrzeżonego zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się z imienia i nazwiska i oświadczył, że jest prokuratorem.

- Oszust przekonał starszą osobę, że przestępcy chcą na jej dane zaciągnąć pożyczkę. W ten sposób nakłonił seniorkę do podjęcia pieniędzy z banku, zaciągnięcia dodatkowego kredytu, a następnie dokonania dwóch przelewów pocztowych na wskazany rachunek – informuje podkom. Katarzyna Marczyk.

Z kolei za oficera Centralnego Biura Śledczego Policji podał się oszust, który zadzwonił do 88-letniego mieszkańca Malborka. Nakłonił pokrzywdzonego do nadania przekazem ekspresowym pieniędzy na wskazane przez siebie konto.

CZYTAJ TEŻ: Mieszkanka Malborka przekazała oszustom 260 tys. złotych

Jest więcej niż pewne, że oszuści znowu zadzwonią. Dlatego trzeba mieć się na baczności i przekazać te ostrzeżenia swoim najbliższym seniorom. Pamiętajmy, że:

• funkcjonariusze Policji, CBŚP nie informują telefonicznie o przestępstwach, którymi ofiarami mieli być rozmówcy, a tym bardziej o prowadzonych sprawach. Każdy taki przypadek jest próbą oszustwa;
• funkcjonariusze nigdy nie żądają wypłacenia pieniędzy ani ich przekazania;
• by prawidłowo połączyć się z innymi numerami, należy najpierw zakończyć jedno połączenie. Jeżeli tego nie zrobimy, z drugiej strony odezwie się oszust, który tylko potwierdzi wersję fałszywego funkcjonariusza;
• nigdy przez telefon nie podawajmy kwot pieniędzy posiadanych w domu czy na rachunku bankowym, haseł i loginów umożliwiających dostęp do naszych oszczędności.

ZOBACZ TEŻ:

Milionowe straty sześciu osób w związku z funduszem inwestycyjnym, który zakładał znany profesor Uniwersytetu Gdańskiego. Sprawę bada CBŚ