Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści podszywają się pod ZUS i wysyłają wirusy w mailach

Szymon Zięba
123rf
Naciągacze podszywają się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i wysyłają maile, zawierające wirusy.

- Część przedsiębiorców poinformowała Zakład Ubezpieczeń Społecznych o rozsyłanych w sieci e-mailach, które mówią o konieczności zapłacenia zaległych składek na ubezpieczenia społeczne za miniony miesiąc - twierdzi Ewa Pancer, rzecznik oddziału ZUS w Gdańsku.

Naciągacze - mówią pracownicy ZUS - są sprytni. W polu „nadawca” w fałszywych e-mailach znajdują się adres i nazwa oddziału ZUS. Elektroniczna korespondencja zawiera też zahasłowany załącznik, do którego dostęp uzyskuje się, wpisując... hasło „zus”. - Taki załącznik jest zawirusowany - ostrzega Ewa Pancer. I przypomina: - Zakład Ubezpieczeń Społecznych e-mailowo kontaktuje się tylko z tymi klientami, którzy takiego kontaktu zażyczyli sobie za pośrednictwem profilu na Platformie Usług Elektronicznych. Korespondencja e-mailowa z ZUS zawsze zawiera wskazanie imienne doradcy wraz z danymi kontaktowymi.

Oszuści podszywają się pod firmę windykacyjną KRUK

Urzędnicy apelują do wszystkich, którzy otrzymają podejrzany e-mail, sygnowany rzekomo przez ZUS, o nieotwieranie załącznika i nieodpowiadanie nadawcy. - Informację o otrzymaniu takiej korespondencji prosimy kierować do najbliższej placówki ZUS lub na adres Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS: [email protected] - mówi Ewa Pancer.

Rzecznik gdańskiego oddziału ZUS prosi, by wszyscy przedsiębiorcy byli ostrożni i wykazywali się „ograniczonym zaufaniem” do każdej korespondencji, która budzi ich podejrzenia.

Sprawami przestępstw internetowych zajmują się policjanci.

- Funkcjonariusze gdańskiej komendy wojewódzkiej z wydziału zajmującego się zwalczaniem cyberprzestępczości w sposób ciągły monitorują sieć i wychwytują osoby, które za pośrednictwem internetu dokonują przestępstw. By na bieżąco zapobiegać przestępstwom, policjanci analizują sieć i współpracują z innymi jednostkami i podmiotami pozapolicyjnymi, także poza granicami Polski - mówi Renata Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Najważniejsze jest to, by wszelkie próby przestępstwa, w tym także popełniane za pośrednictwem internetu, były zgłaszane policjantom. Internet nie jest anonimowy. Nasi funkcjonariusze zwalczający cyberprzestępczość dysponują możliwościami wykrywania przestępstw w sieci, co sprawia, że anonimowość sprawców jest tylko pozorna - podsumowuje policjantka.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki