Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści podszywają się pod pracowników Urzędu Miejskiego w Gdańsku i chcą wyłudzić pieniądze

Ewa Andruszkiewicz
Kobieta przedstawiła się jako Elżbieta z jednego z wydziałów urzędu
Kobieta przedstawiła się jako Elżbieta z jednego z wydziałów urzędu 123rf
Gdański magistrat ostrzega przed oszustami. Podając się za pracowników urzędu, oferują kupno miejskiego wydawnictwa.

O sposobie działania naciągaczy poinformowała urzędników gdańszczanka, która o mały włos sama nie padłaby ich ofiarą. Kobieta odebrała telefon od rzekomej pracownicy magistratu - ta zaoferowała jej kupno broszury z uaktualnionymi danymi teleadresowymi m.in. gdańskich lekarzy specjalistów.

- Zadzwoniła do mnie kobieta, która przedstawiła się jako Elżbieta z jednego z wydziałów Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Powiedziała, że w urzędzie zostały zmienione numery telefonów, dlatego urząd opracował broszurkę z nowymi numerami i dostarcza ją do domów mieszkańców. W broszurce tej znajdować się miały także telefony do różnych nowych instytucji oraz lekarzy - opowiada gdańszczanka. - Pani powiedziała, że urząd dostarcza biuletyny do domów odpłatnie, a dla emerytów jest zniżka i kosztuje to 30 zł. Jakiś czas temu moja siostra odebrała podobny telefon.

Na powiadomienie mieszkanki magistrat zareagował błyskawicznie. O próbie wyłudzenia nie tylko zawiadomił odpowiednie służby, ale wydał też specjalne oświadczenie, w którym zapewnił, że z całą sprawą nie ma nic wspólnego.

- Informujemy, że numery telefonów do magistratu nie uległy zmianie, a urząd nie wydaje żadnych odpłatnych broszur dla mieszkańców - czytamy w komunikacie.

Sprawa trafiła już na policję.

- Otrzymaliśmy informację od Urzędu Miejskiego o tym, że dotarły do nich słuchy o fałszywych ulotkach - potwierdza podkom. Aleksandra Siewert z biura prasowego gdańskiej policji. - Funkcjonariusze nie odnotowali, żeby ktokolwiek padł ofiarą oszustwa w związku z tymi fałszywymi ulotkami, nie otrzymaliśmy żadnego tego typu zgłoszenia, nie mniej jednak apelujemy do mieszkańców o ostrożność w przypadku gdyby ktoś w tej sprawie się do nich odzywał. Warto zawsze sprawdzić, czy osoba po drugiej stronie słuchawki rzeczywiście jest tym, za kogo się podaje, w tej sytuacji - czy faktycznie pracuje w urzędzie.

Przy tej okazji mundurowi po raz kolejny przestrzegają przed falą oszustw na „wnuczka”, „policjanta” czy „pracownika administracji”. Mimo że o tych przypadkach mówi się często, mieszkańcy Gdańska wciąż nie są wystarczająco czujni.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki