Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści podszywają się pod firmę windykacyjną KRUK

Maciej Pietrzak
Print screen ze strony internetowej, na której firma KRUK ostrzega przed oszustami
Print screen ze strony internetowej, na której firma KRUK ostrzega przed oszustami
Inny kolor logo, nieprawidłowa ulica w adresie i brak podpisu dyrektora - to znaki rozpoznawcze fałszywych listów, które wysyłane są przez kogoś, kto próbuje się podszyć pod grupę KRUK S.A.

- Otrzymałem zwykły, nawet nie polecony list z ostatecznym wezwaniem do uregulowania rzekomych zaległości w opłatach za abonament RTV. Z ponad 800 zł, 600 zł wynosiły koszta ściągnięcia opłaty windykacyjnej. Uiszczam abonament regularnie, dlatego bardzo się zdziwiłem i od razu podejrzewałem, że to jakieś oszustwo. Zadzwoniłem do wydziału Poczty Polskiej w Bydgoszczy, który zajmuje się sprawami abonamentu i tam potwierdzili, że opłacam go regularnie, żadnych zaległości nie mam - mówi nam Czytelnik, pan Dariusz z Gdańska.

- Pierwsze informacje o podszywaniu się pod naszą firmę otrzymaliśmy 5 października i od tego momentu natychmiastowo wdrożyliśmy procedurę gromadzenia oraz analizę dowodów w tej sprawie - mówi Iwona Słomska, rzecznik prasowy grupy KRUK. - Zweryfikowaliśmy przedsiębiorcę, który figurował jako nadawca korespondencji. Dane przekazaliśmy organom ścigania. Do dziś otrzymaliśmy około 300 sygnałów od osób, do których wysłano listy podszywające się pod Grupę KRUK. Jest to działanie przestępcze. Grupa KRUK nigdy nie obsługiwała i nie obsługuje spłaty abonamentu RTV. Ostrzegamy wszystkie osoby, które otrzymały takie wezwania przed oszustami! Obecnie monitorujemy sytuację i w dalszym ciągu zbieramy informacje na temat tego zdarzenia. Na naszej stronie internetowej http://pl.kruk.eu/ opublikowaliśmy ostrzeżenie oraz komunikat dotyczący sprawy - dodaje Słomska.

Czytaj również: Oszuści podszywają się pod komorników, by wyłudzić pieniądze

Oszuści atakują też zawirusowanymi e-mailami. Fałszywe informacje o rzekomym zadłużeniu i skierowaniu sprawy do komornika sądowego w celu odzyskania należności wysyłane są z adresów [email protected], [email protected], [email protected], t[email protected] oraz [email protected]. Wszystkie te maile zawierają załącznik z wirusem.

[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 8.10.2015 r. albo kupując e-wydanie gazety

Czytaj też: Uwaga na naciągaczy z firm energetycznych. "Tanie" rachunki mogą was porazić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki