Oświadczenie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w sprawie sporu między TVP a prezydentem Sopotu

Wojna pomiędzy władzami Sopotu a kierownictwem TVP Gdańsk ozgorzała na dobre po objęciu 1 maja br. funkcji szefa gdańskiej „Panoramy” przez Krzysztofa M. Załuskiego, człowieka, który jako wydawca sopockiej gazety „Riviera” od lat bezpardonowo atakował Jacka Karnowskiego.

Zobacz też: Etyka ofiarą wojny TVP z Sopotem

6 maja prezydent Sopotu miał, jako przedstawiciel Związku Miast Polskich, wystąpić w TVP Info. Studio Polska nie zgodziło się na występ, argumentując, że w swoich wypowiedziach Karnowski wielokrotnie obrażał pracowników publicznej telewizji. W odpowiedzi prezydent złożył do Rzecznika Praw Obywatelskich, Rady Mediów Narodowych oraz przewodniczącego Rady Etyki Mediów skargę na dyskryminację przez TVP.

Prezydent Sopotu oskarża TVP o dyskryminację. TVP wzywa do bojkotu Jacka Karnowskiego

Dwa dni później w „Panoramie” wyemitowano materiał „Kontrowersje wokół parkingu w parku”, w którym, oprócz elokwentnych przeciwników inwestycji, lokalnych polityków PiS, wypowiadała się Anna Dyksińska z UM w Sopocie. Z nagranej (ponoć dziesięciominutowej) wypowiedzi pozostawiono jedynie kilkusekundowy fragment, w którym urzędniczka się jąka.

W połowie maja kierownictwo TVP Gdańsk wezwało dziennikarzy innych mediów do informacyjnego bojkotu prezydenta Jacka Karnowskiego.

Teraz do sprawy odniósł się gdański oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Stanowisko Oddziału Gdańskiego SDP

Odbywający 15 maja br. posiedzenie, Zarząd Oddziału Gdańskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich poświęcił sporo uwagi aktualnym zdarzeniom w wybrzeżowym środowisku dziennikarskim. Z niepokojem obserwujemy narastanie konfliktów pomiędzy dziennikarzami a przedstawicielami samorządu terytorialnego. Zarząd Oddziału Gdańskiego SDP podkreśla, że misją mediów jest m.in. monitorowanie poczynań władzy, w tym władzy samorządowej. Wszelkie działania w tym przedmiocie są jak najbardziej pożądane, nie może to jednak odbywać się z naruszeniem godności osób wypowiadających się na dany temat.

Krytycznie oceniamy również ograniczanie dostępu dziennikarzy do informacji i opinii ze strony władz publicznych; próby nacisku na niezależne media a także inwektywy płynące z ust włodarzy miast pod adresem dziennikarzy. Jednak wzywanie środowiska dziennikarskiego do bojkotu jakiejkolwiek osoby publicznej uważamy za niewłaściwe.

Apelujemy zarówno do przedstawicieli władz jak i dziennikarzy o poszanowanie prawa, zachowanie rozsądku oraz przestrzeganie standardów zawodowych i etycznych we wzajemnych relacjach.

Za Zarząd

Oddziału Gdańskiego SDP

prezes

Tadeusz Woźniak