Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie lata świetności

Maciej Wajer
Kościerskie Bractwo Kurkowe zaprzestało swojej działalności tuż przed wybuchem II wojny światowej.

Po okresie rozkwitu, jaki miał miejsce podczas zaborów oraz pierwszym dziesięcioleciu po odzyskaniu niepodległości, rozpoczął się kryzys kościerskiego Bractwa. O ile w 1929 r. skupiało ono 24 członków, o tyle tuż przed wybuchem II wojny światową było ich zaledwie kilkunastu. Stan ten spowodowany był głównie bezpośrednim zagrożeniem wojną. Walczący o zapewnienie bezpieczeństwa rodzinom mieszkańcy Kościerzyny nie angażowali się już tak bardzo w życie kulturalne miasta.

- Największe zmiany w organizacjach strzeleckich działających w Kościerzynie przyniósł rok 1938 - mówi Krzysztof Jażdżewski, dyrektor Muzeum Ziemi Kościerskiej. - Wtedy to z inicjatywy i pod przewodnictwem prezesa kościerskiego bractwa Józefa Tkaczyka zawiązał się w Kościerzynie Komitet Międzyorganizacyjny Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego w skład, którego weszli prezesi następujących organizacji: Związek Rezerwistów, Towarzystwo Powstańców i Wojaków, Związek Weteranów, Kurkowe Bractwo Strzeleckie, Straż Pożarna, Kolejowe Przysposobienie Wojskowe, Koło Oficerów Rezerwy, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Związek Strzelecki, Hufiec Szkolny i Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”.

Na podstawie uchwały kościerskiego bractwa zezwalającej na używanie strzelnicy przez wszystkie ww. organizacje przystąpiono do układania programu strzelań na cały rok. Już 3 maja zorganizowano na strzelnicy zawody pod hasłem „10 strzałów ku chwale Ojczyzny”.

Pierwsze wspólne zawody zorganizowano już 6 czerwca 1938 r. w tradycyjny dzień strzelania królewskiego tj. drugi dzień Zielonych Świątek. Od tej pory walczono również o tytuł Mistrza i Podmistrza Miasta Kościerzyny (strzelano z broni wojskowej). Trzeba jednakże zaznaczyć, iż członkowie bractwa mogli brać udział w powyższych strzelaninach tylko poza konkurencją. Pierwszym Mistrzem Miasta Kościerzyny został Józef Kwidzyński, zaś Podmistrzem Alojzy Szymański. Aktu proklamacji i dekoracji dokonał w towarzystwie kapitana Baskiewicza, burmistrz i poseł Józef Kamiński.

Dalsze działania bractwa zdążały do pozbycia się majątku na rzecz miasta Kościerzyny. Powodem tego były głównie problemy finansowe oraz mała liczba członków. Dnia 1 marca 1939 r. ówczesny prezes bractwa, Józef Tkaczyk wystąpił do Zarządu Miejskiego w Kościerzynie o przejęcie całego majątku brackiego. W uzasadnieniu zapisano: Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Kościerzynie z powodu małej liczby członków i niemożności wykorzystania odpowiedniego terenów Strzelnicy Bractwa, postanowiło odstąpić nieruchomość ze strzelnicą i parkiem na własność miasta na cele przysposobienia wojskowego i wychowania fizycznego.

Wartość majątku według oszacowania sądownie zaprzysiężonego taksatora Leona Landowskiego sporządzonego 24 lutego 1924 r. wynosiła 38.602 zł zaś zadłużenie 24.000 zł. Wśród oszacowanych obiektów wymieniono: budynek główny (celestat), budynek mniejszy dla stanowisk strzeleckich, schron główny z tylną ścianą ochronną, ścianę średnią, schody prowadzące do stanowisk, ustępy, kręgielnię z drewutnią, pompę, przewody elektryczne dla sygnalizacji wyników, chlewy, maszt do flagi oraz ogrodzenia. Na majątek ten składał się również grunt o powierzchni 14.090 m2 oraz drzewostan. Najwyżej, bo aż na 19.814,40 zł został oszacowany celestat (siedziba Bractwa). Zbudowany w 1928 r. budynek dla stanowisk strzeleckich wyceniono na 6.032 zł, zaś drzewostan z gruntami osiągnął wartość zaledwie 4.500 zł.

- Trudno powiedzieć czy ostatecznie Zarząd Miasta przejął powyżej opisaną nieruchomość - dodaje dyrektor kościerskiego muzeum. - W każdym razie pierwszą prośbę skierowaną na początku 1939 r. odrzucił. Prawdopodobnie kres negocjacjom przyniosła II wojna światowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki