Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia, robocza sesja Rady Miasta Gdańska tej kadencji. Radni nie wyrazili zgody na zwolnienie z pracy Łukasza Hamadyka [ zdjęcia]

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Dzisiejsza sesja była ostatnią roboczą w tym składzie. 8 listopada radni spotkają się jeszcze na uroczystej i zarazem pożegnalnej sesji z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Potem ich miejsce zajmą, ci, którzy zostali wybrani 21 października. Radni dyskutowali o zatrudnieniu Łukasza Hamadyka. Było też o "zaczarowanym flecie" prezydenta.

Skład nowej rady będzie się mocno różnił od obecnego. „Wymienił” się niemal cały Klub PiS. W podzielonej PO też sporo nowości.

Wybory samorządowe 2018. Wyniki wyborów do Rady Miasta Gdańska [Oficjalne wyniki PKW]

Ale dziś radni pracowali jeszcze w starym składzie. Sesja rozpoczęła się od zachęcenia radnych do wzięcia udziału w corocznej akcji MOPR „Każdy może pomóc”. W jej ramach losuje się listy z marzeniami dzieci z potrzebujących rodzin, następnie na ich podstawie przygotowuje się im świąteczne prezenty.

Ostatnia, robocza sesja Rady Miasta Gdańska tej kadencji. Radni nie wyrazili zgody na zwolnienie z pracy Łukasza Hamadyka [ zdjęcia]
Karolina Misztal

To już VII edycja przedsięwzięcia. W tym roku na gwiazdkowe prezenty czeka aż 800 potrzebujących, gdańskich dzieci.
- Przez wszystkie lata radni wspierali tę akcję, myślę, że niezależnie od wyników wyborów państwo będziecie temu wierni. W tym roku będziemy bardzo mocno zachęcać lokalny biznes, żeby włączył się w pomaganie. To nasza gdańska akcja, która pokazuje empatię i wrażliwość gdańszczan- powiedziała Magdalena Theus z MOPR. A list na sesji od razu wylosował już prezydent Paweł Adamowicz.

Ostatnia, robocza sesja Rady Miasta Gdańska tej kadencji. Radni nie wyrazili zgody na zwolnienie z pracy Łukasza Hamadyka [ zdjęcia]
Karolina Misztal

W swoim oświadczeniu prezydent Gdańska pogratulował nowo wybranym radnym, których zaprzysiężenie nastąpi w listopadzie.

-Dziękuję za wspaniałą współpracę w kończącej się kadencji i co warto podkreślić, te wybory przejdą do historii, jako te, które zgromadziły najwięcej wyborców. Lokalna demokracja ma się w Gdańsku nieźle!- powiedział Paweł Adamowicz .

Piotr Borawski, szef Klubu PO podkreślał, że to pierwszy raz, gdy rada w starym składzie obraduje jeszcze po wyniku nowych wyborów. -Dziękuję za pracę w tej kadencji, gratuluję wygranym, cieszy nas ponad 60-proc. frekwencja w wyborach, która sprawiła, że wyniki niektórych kandydatów na radnych są imponujące. Teraz czekamy na nowe wyzwania, które przed nami stoją- mówił.

Ostatnia, robocza sesja Rady Miasta Gdańska tej kadencji. Radni nie wyrazili zgody na zwolnienie z pracy Łukasza Hamadyka [ zdjęcia]
Karolina Misztal

A Kazimierz Koralewski, szef Klubu PiS stwierdził, że kadencja zakończyła się „w zadziwiający sposób”.
- Paweł Adamowicz, zdaje się po raz kolejny, użył swojego zaczarowanego fletu i uwiódł tym mieszkańców.

I dodał: Dziękuję mieszkańcom za wszystkie sygnały, to państwo nas inspirowaliście , mobilizowaliście do rozwiązywania problemów. Liczę na to, że tak będzie dalej.

Wniosek o zwolnienie z pracy radnego Hamadyka odrzucony

Do porządku obrad doszła uchwała ws. odmowy wyrażenia zgody na rozwiązanie umowy o pracę z radnym Łukaszem Hamadykiem. Radni nie zgodzili się na zwolnienie go z państwowej spółki Baltica, działającej przy gdańskim areszcie śledczym. Hamadyk dostał tam posadę wicedyrektora w 2016 r., jeszcze jako członek PiS. Potem z partii wystąpił i publicznie krytykował lokalne władze PiS. Ostatecznie został współzałożycielem ruchu Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, z list którego startował w wyborach. Do Rady Miasta się nie dostał, choć było blisko. Zgodnie z przepisami, pracodawcy radnych, muszą mieć zgodę Rady Miasta na zwolnienie ich z pracy. I taki wniosek, na ostatnią w tej kadencji sesję trafił w sprawie Hamadyka.

- System puka już do mych drzwi. To jest związane z naciskami i wyborami samorządowymi. Zarzuty są śmieszne i komiczne- stwierdził Hamadyk.

Ostatnia, robocza sesja Rady Miasta Gdańska tej kadencji. Radni nie wyrazili zgody na zwolnienie z pracy Łukasza Hamadyka [ zdjęcia]
Karolina Misztal

W obronę wzięli go radni PO .

- Ten wniosek pokazuje jak w soczewce państwo i system stworzone przez PiS. W momencie, gdy ktoś z polityków PiS ma inne zdanie polityczne, odchodzi z tej partii, ma inną drogę polityczną, to od razu czekają go sankcje ekonomiczne, zawodowe, czyli : kto nie z nami, ten przeciwko nam. I temu służy ten wniosek. Taki wniosek na ostatniej sesji, gdy wiadomo, że Łukasz Hamadyk traci mandat radnego i ochronę, jest tylko po to, żeby pokazać radnym PiS, by nie odchodzili z partii, bo spotka ich kara.Dla mnie ten wniosek jest oburzający!- stwierdził Piotr Borawski z PO.

Szef Klubu PiS, Kazimierz Koralewski stwierdził, że „taka narracja to nadużycie”. Głos zabrała też radna PiS Anna Kołakowska.
- Myślę, że pana uwaga jest kompletnie nietrafiona, bo np. ja startowałam w wyborach z Ruchu Narodowego, wszyscy wiedzą, że się z nim utożsamiam, a pracuję u wojewody i nikt mnie nie wyrzucił- mówiła do Borawskiego.

Mateusz Skarbek, radny PO nie miał jednak wątpliwości:- To zemsta PiS-u nakierowana jednostkowo. Taki sposób działania PiS jest opisany w historii, tak PiS mobilizuje się do wewnątrz, tak zapewnia sobie lojalność swoich członków. I to jest fakt.

Wojciech Błaszkowski, radny PO:- O pracy pana Hamadyka słyszałem same najlepsze rzeczy do czasu gdy był w PiS. Odszedł z PiS i stał się do niczego?!

Piotr Dzik zaapelował o zakończenie dyskusji. - Bo zaczyna przypominać sąd kapturowy- argumentował.

Anna Wirska, radna PiS i szefowa Komisji Samorządu, wskazywała, że do Rady wpłynęły bardzo opisowe dokumenty dotyczące zwolnienia Hamadyka. A szef klubu, Kazimierz Koralewski, powiedział, że w związku z tym jego partia nie poprze wniosku o zwolnienie Hamadyka z pracy. I tak tez się stało. Radni byli jednogłośni i nie wyrazili zgody na zwolnienie Hamadyka z pracy:- Dziękuję koleżankom i kolegom za głos rozsądku- powiedział. Nie zmienia to jednak faktu, że pracę w spółce Baltica straci po wygaśnięciu mandatu radnego.

O czym jeszcze zdecydowano?

Na sesji wprowadzono do budżetu dodatkowe środki w wysokości blisko 197 tys. zł na rozbudowę systemu roweru metropolitalnego Mevo. Za te pieniądze powstaną ścieżki do Wyspy Sobieszewskiej. Skwerowi we Wrzeszczu Górnym nadano nazwę „Skwer Sąsiadów”.

Radni zmienili uchwałę dotyczącą bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla uczniów.

- Wprowadziliśmy w Gdańsku bezpłatne przejazdy dla uczniów gdańskich szkół, gminy ościenne, których jesteśmy organizatorem transportu też chcą wprowadzić symetryczne uprawnienia- Pruszcz, Kolbudy, Żukowo. I temu służy ta uchwała .Te gminy pokrywają w 100proc. koszty bezpłatnych przejazdów- wyjaśniał wiceprezydent Piotr Grzelak.
Dwóm przedszkolom nadano imiona. Przedszkole nr 1 nazywa się teraz „ Tęczowa jedyneczka” , a Przedszkole nr 67 „Wesołe skrzaty”.

WYNIKI WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH 2018 NA POMORZU:

Wybory samorządowe w Twoim mieście, Twoim powiecie!  Kliknij i zobacz!

ZOBACZ TAKŻE: Wybory samorządowe 2018 w Gdańsku. Adamowicz i Płażyński w II turze [Oficjalne wyniki PKW]

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż

Kalendarz sportowy 2018 - piękne zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki