1 z 3
Następne
Ostatni gdyński wozak
Gdyby nie konie, Gdynia by nie powstała. Woziły piasek pod budowę portu i miasta. Głównie z Chyloni i Leszczynek. Samochodów ciężarowych było wówczas bardzo niewiele. Służyły do przewozu produktów spożywczych, ale nie do wożenia piachu. To była niesamowicie ciężka praca. Dla ludzi i dla zwierząt