Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ośrodek kultury w Miastku nie płacił ZAiKS-u przez pięć lat! Kara finansowa jest... niemała

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Dyrektor MGOK-u w Miastku Janusz Gawroński (na zdjęciu z lewej) tłumaczy, że zapomniał zapłacić za licencję ZAiKS-owi. I tak przez pięć lat z rzędu
Dyrektor MGOK-u w Miastku Janusz Gawroński (na zdjęciu z lewej) tłumaczy, że zapomniał zapłacić za licencję ZAiKS-owi. I tak przez pięć lat z rzędu Maria Sowisło
To się nie mieści w głowie! Do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Miastku lada moment może zapukać komornik. Wszystko przez to, że dyrektor placówki przez pięć lat nie opłacał licencji na rozpowszechnianie utworów chronionych prawem. Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych naliczył karę. Kwota jest niebagatelna. A to jeszcze nie koniec sprawy.

Dlaczego trzeba płacić ZAiKS

Każdy, kto rozpowszechnia publicznie utwory muzyczne, musi mieć na to zgodę Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych zwaną licencją. Wówczas też naliczane są opłaty. Inną kwotę należy uiścić, organizując imprezę biletowaną, inną kiedy planujemy wesele, a jeszcze inną podczas festynu wiejskiego, gdzie muzyka jest tyko tłem.

- Jeśli koncert jest bezpłatny dla publiczności, pobieramy opłatę w wysokości 12 proc. plus VAT wynagrodzenia wykonawcy. Jeśli z kolei sprzedawane są bilety, nasz system waży, czy wspomniana wcześniej kwota jest wyższa, czy może powinniśmy pobrać 12 proc. wartości sprzedanych biletów. Pobieramy wówczas tę wyższą kwotę. Jest też inny sposób wywiązywania się z polskiego prawa chroniącego autorów i kompozytorów. Podczas organizacji imprezy masowej można wnioskować o ryczałt w wysokości 173 zł od 100 osób – wyjaśnia inspektor terenowy ZAiKS-u na powiat bytowski Marek Sieradzki i podkreśla, że dzięki tak pobieranym opłatom, artyści otrzymują po prostu wynagrodzenie za swoją pracę.

Kontrola w MGOK-u w Miastku

Jak ustaliliśmy, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Miastku przez co najmniej pięć lat z rzędu nie zgłosił co najmniej kilkudziesięciu organizowanych imprez, podczas których były wykorzystywane utwory muzyczne chronione prawem. Mówiąc prościej, nie posiadał licencji na ich rozpowszechnianie.

- Mogę jedynie potwierdzić, że MGOK w Miastku miał pewne zaległości. Przeprowadziliśmy w placówce kontrolę i pod koniec ubiegłego roku z dyrektorem zostało podpisane porozumienie, które z mocy prawa nie jest jawne – stwierdza Sieradzki.

Ta wspomniana kontrola odbyła się w Miastku w marcu 2022 r. Jak ustaliliśmy, ZAiKS na razie naliczył opłatę licencyjną i karę tylko za kilkadziesiąt imprez. Kwestią do wyjaśnienia są Dni Miastka, które w ogóle nie zostały zgłoszone do ZAiKS-u. Ani przez MGOK, ani przez agencję z Koszalina, która zajmowała się sprowadzeniem gwiazd.

Ile MGOK w Miastku musi zapłacić?

Jak ustaliliśmy, zgodnie z porozumieniem dyrektora MGOK-u w Miastku i ZAiKS-em, opłata licencyjna za kilkadziesiąt imprez zorganizowanych w ciągu pięciu lat i kara, to kwota 30 tys. zł. Pieniądze miały do ZAiKS-u trafić do 15 stycznia 2023 r. Nie wpłynęły.

- Proszę mi wierzyć, że jest to dla nas sytuacja nietypowa w skali naszej dyrekcji – przyznaje dyrektor okręgowy ZAiKS-u na województwa pomorskie i warmińsko-mazurskie Wiesław Wysiecki. - Mogę śmiało powiedzieć, że w żadnej instytucji na terenie naszej dyrekcji coś podobnego się nie zdarza. Czasami, przez nieuwagę, dyrektorzy ośrodków kultury nie zgłoszą jednej czy dwóch imprez, ale po naszych monitach, przepraszają i od razu sytuacja jest prostowana. W przypadku MGOK-u w Miastku, proszę mi wierzyć, zrobiliśmy wszystko, by sprawę załatwić polubownie. Pisaliśmy e-maile, dzwoniliśmy, nasz inspektor terenowy bywał tam osobiście… Dyrektor wiele obiecywał, ale nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Nic nie pomagało, więc przeprowadziliśmy kontrolę, której efektem jest porozumienie – dodaje Wysiecki, który nie wyklucza, że wyegzekwowanie należnych artystom pieniędzy skieruje na drogę sądową.

- Mamy porozumienie. Skoro dyrektor MGOK-u je podpisał, to przyznaje się do błędu, zobowiązując się jednocześnie do zapłacenia ustalonej kwoty w odpowiednim terminie. Byliśmy do tej pory bardzo cierpliwi. Na mocy tego porozumienia bez przeszkód uzyskamy egzekucję komorniczą – dodaje Wysiecki.

Kar dla MGOK-u w Miastku będzie więcej

Kontrola ZAiKS-u obejmowała imprezy zorganizowane w ciągu ostatnich pięciu lat. Tyle tylko, że nie została jeszcze uregulowana sprawa występów artystów i rozpowszechniania utworów podczas… Dni Miastka.

- Tutaj mamy sytuację patową. Organizatorem Dni Miastka był MGOK, który odpowiedzialnością za część koncertów scedował na agencję artystyczną z Koszalina. Strony w swojej umowie o współorganizacji nie wpisały kto ma uzyskać licencję z ZAiKS-u i tym samym odprowadzić należne artystom pieniądze. Z wyjaśnień dyrektora MGOK-u w Miastku wynika, że zająć się tym miała agencja, a w agencji słyszymy, że dyrektor. Na razie ustalamy, kto mówi prawdę. Jeśli do tego nie dojdziemy z potwierdzeniem w dokumentach, naliczymy opłaty i kary. Zgodnie z prawem mamy wówczas do czynienia z solidarna odpowiedzialnością. Zapłaci i MOGK i agencja – wyjaśnia dyrektor okręgowy ZAiKS-u na województwa pomorskie i warmińsko-mazurskie.

Dyrektor MGOK-u w Miastku na błędach się nie uczy

Sytuację z brakiem zgłoszeń imprez do ZAiKS-u przez pięć lat z rzędu dyrektor MGOK-u w Miastku tłumaczy się… zapominalstwem.

- No stało się. Zapomnieliśmy o tym przez te wszystkie zawirowania. Był czas pandemii i przecież nikt o tym nie myślał i nikt nam o tym nie przypominał. Będę musiał poszukać pieniędzy w naszym budżecie. Z czegoś będę musiał zrezygnować – mówi dyrektor MGOK-u w Miastku Janusz Gawroński i zaznacza, że jedną sprawę o zapłatę z ZAiKS-em wygrał przed wieloma latami. Chodziło również o organizację i niezgłoszenie Dni Miastka. Wówczas też niejasna była sprawa kto miał dopełnić formalności – agencja artystyczna z Koszalina czy ośrodek kultury w Miastku. - Nie wiem, jak zapłacę teraz. Może zrobię to w transzach? Zaplanowałem tę kwotę w budżecie ośrodka na 2023 rok, ale został mi okrojony o 200 tys. zł i ostatecznie mamy go w wysokości ponad 1 mln 170 tys. zł – nie kryje zmartwienia Gawroński.

Jak ustaliliśmy, niewyjaśniona jest sprawa organizacji imprez w roku… 2022. Od marca do ZAiKS-u nie wpłynął ani jeden wniosek o nadanie jednorazowych licencji MGOK-owi. A imprez było sporo… Można wymienić choćby obchody Narodowego Święta Niepodległości, Kolorowe Lato w Parku Miejskim, Dni Miastka, Wiejskie Konfrontacje Artystyczne w Dretyniu, Dzień Dziecka, biletowany koncert Bogdana Trojanka i Terne Roma...

Czytaj także: Publicznym pieniądzom należy się szacunek. To ciężko zarobiona kasa przez nas wszystkich. FELIETON

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki