OSP Olpuch miała zniknąć. Tymczasem mieszkańcy postanowili ją reaktywować! Zobaczcie ZDJECIA

Ochotnicza Straż Pożarna w Olpuchu po wielu latach posuchy znów rusza do działania. Druhowie mają na koncie wiele akcji organizowanych we wsi, a z zebranych środków kupują sprzęt. Jak na razie nie gaszą pożarów, ale i to wkrótce się zmieni. Poza ubraniami, z własnych środków kupili również torbę medyczną, a nawet samochód. Co więcej - doskonalą umiejętności, by jeszcze skuteczniej ratować ludzkie życie i mienie. Niewiele jednak brakowało, aby jednostka zostałaby zlikwidowana.

- Trzeba przyznać, że przez wiele lat nic się w straży nie działo i władze gminy zasugerowały, aby zlikwidować OSP w naszej miejscowości - mówi Łukasz Chmielewski z Olpucha. - Jednak po kolejnym zebraniu stwierdziliśmy, że może zamiast likwidować spróbujemy jednostkę reaktywować. Do straży zapisały się kolejne osoby. Zaczęliśmy organizować różne akcje społeczne i zbierać pieniądze na zakup wyposażenia. Wspierają nas w tym mieszkańcy, a także darczyńcy.

Ochotnicy mają za sobą zebranie sprawozdawcze, w którym po raz pierwszy odwiedzili ich znamienici goście.

- Swoją obecnością zaszczycili nas komendant gminny OSP Andrzej Mazur, oraz komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie st. bryg. Tomasz Klinkosz - informują druhowie z Olpucha. - Na spotkaniu omówiliśmy co udało nam się dokonać w ubiegłym roku, a także jakie mamy plany na najbliższe 12 miesięcy. To był dla nas owocny czas. Zakupiliśmy torbę R 1 z pełnym wyposażeniem, pilarkę, samochód ratowniczo-techniczny. Sześciu strażaków z naszej jednostki ukończyło kurs podstawowy zakończony egzaminem, uzyskując uprawnienia do uczestnictwa w akcjach ratowniczo-gaśniczych.

- Planujemy pozyskać sprzęt umożliwiający nam skuteczne niesienie pomocy - dodają strażacy. - Potrzebujemy pompy szlamowej, agregatu z lampami, drabiny i podręcznej gaśnicy. Mamy też w planach przeszkolenie kolejnych 4 osób na kursie podstawowym. A zaczynaliśmy praktycznie od zera. Nie dokonalibyśmy tego bez wsparcia naszych darczyńców, za co wszystkim bardzo dziękujemy.

Strażacy chcą nieść pomoc mieszkańcom nie tylko Olpucha, ale także być wsparciem dla innych jednostek działających w gminie. Liczą, że już wkrótce zostaną włączeni do systemu powiadamiania i będą mogli ruszyć do akcji.

CZYTAJ TAKŻE: Na cmentarzu w Pruszczu Gdańskim zapadają się groby? Sprawdzamy zgłoszenie czytelnika