Ośmiolatka z Ukrainy z Klątwą Ondyny jest już po operacji w gdańskim Szpitalu im. Mikołaja Kopernika. Pomogli nasi Czytelnicy!

- To wspaniała wiadomość! – cieszy się Magda Huckel, prezes Polskiej Fundacji CCHS "Zdejmij klątwę", która odnalazła na Ukrainie chore dziecko i zorganizowała jej przyjazd do Polski na leczenie.

Początkowo wyglądało na to, że ciężko chora dziewczynka z Iwaniska pod Kijowem dostała prawdziwy dar od losu. Na 14 listopada wyznaczono termin operacji, która miała diametralnie odmienić jej życie. Uwolnić od medycznego respiratora, na który – jak wydawało się do niedawna – jest skazana do końca życia.

Tymczasem dosłownie w ostatniej chwili, gdy wszystko było już przygotowane na przyjazd ciężko chorego dziecka – nagle wycofał się jego główny sponsor.

Na zakup stymulatora, koszt operacji oraz opłacenie przyjazdu i pobytu Darii i jej rodziców trzeba było zebrać blisko pół miliona złotych. Z pomocą przyszły m.in. media, Fundacja POLSAT "Jesteśmy dla dzieci" oraz nasi Czytelnicy, którzy swoimi wpłatami zasilili konto Fundacji Siepomaga.pl.

Operację Darii przeprowadził zespół złożony z trzech neurochirurgów: dr Petera Nillsona ze Szwecji oraz dwóch polskich lekarzy z Oddziału Neurochirurgii kierowanego przez prof. Wociecha Kloca – dr. n. med. Wojciecha Wasilewskiego oraz dr. Patryka Kurlanda.

Teraz Daria wraca do zdrowia. Jej historię opisaliśmy w reportażu pod tyt. "Śmierć zagląda im w oczy każdego dnia", który ukazał się w piątkowym magazynie „Rejsy” i w internecie.