- Mogę tylko przypuszczać dlaczego. Ktoś, kto projektował koszulkę, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że kradnie zdjęcie. Nie miał ani zgody autora, ani osoby na nim prezentowanej. Nie wiedział, że to jedna i ta sama osoba, czyli ja - domyśla się Ola Wydrych, autorka zdjęcia, które jest autoportretem.
O kradzieży zdjęcia donieśli jej internauci, fani zarówno autoportretów, jak i fotek Oli zrobionych podczas profesjonalnych sesji.
- Swoje zdjęcia umieszczam na różnych stronach internetowych, jednak ściągnąć można je tylko z internetowej galerii deviantart. Jeśli ktoś to zdjęcie wykorzysta na pulpicie swojego komputera lub powiesi na ścianie, to robi to dla własnej przyjemności i mi nic do tego. New Look jednak po prostu ukradł moje zdjęcie, wykorzystał i jeszcze na tym zarabia - skarży się Ola.
Teraz Ola szuka prawnika, który pomógłby jej nie tylko napiętnować takie praktyki, ale też zmusić firmę New Look do zapłacenia za zdjęcie. Bez odszkodowania się nie obędzie.
- Oczywiście, że chcę pieniędzy - kwituje Ola.
Nie jest to pierwszy i chyba nie ostatni raz, kiedy zdjęcie Oli w słuchawkach zostało wykorzystane komercyjnie. To samo ujęcie wykorzystały chińska firma w reklamie MP4, klub nocny w Łodzi na zaproszeniu do udziału w imprezie dla DJ...
- Zanim zablokowałam możliwość ściągnięcia ze strony tego zdjęcia na swoich komputerach miało je już pięć tysięcy osób - mówi zdenerwowana Ola. - Z chińską firmą sobie odpuściłam, bo tam przecież nie ma żadnego prawa chroniącego autorów.
New Look to angielska firma o światowej renomie. Ma ponad 100 sklepów na całym świecie. Wydarzeniem stało się otwarcie trzech sklepów firmy w Warszawie. Firma szczyci się wysokimi zasadami etycznymi, a na swojej stronie internetowej chwali się udziałem w wielu akcjach charytatywnych. Jak więc doszło do wykorzystania zdjęcia Aleksandry Wydrych? Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Peterem Robinsonem, szefem biura prasowego New Look.
- Nic nie wiem o tej sprawie. Proszę wysłać pytania e-mailem, postaramy się odpowiedzieć - usłyszeliśmy od Robinsona.
Wysłaliśmy więc pytania. Po dwóch dniach oczekiwania zadzwoniliśmy znów. - Jesteśmy właśnie na etapie wyjaśniania sprawy. Nie jestem w stanie powiedzieć już dziś, jak doszło do tego, że to zdjęcie zostało wykorzystane. Jak tylko będę coś wiedział, niezwłocznie odpowiem na państwa pytania - powiedział nam Robinson.
Czekaliśmy na konkrety do wczorajszego wieczoru. Bezskutecznie. Tak więc do sprawy na pewno wrócimy.
Nie tylko Aleksandra Wydrych z Charzyków jest poszkodowana przez znaną firmę odzieżową, która wykorzystała zdjęcie bez zgody autora na koszulce. 19-letnia Amerykanka, Rockie Nolan, oskarża o kradzież zdjęcia firmę Reserved z Trójmiasta, blogerka podpisująca się Pandora oskarża firmę Zara, podobnie jak blogerka podpisująca się Betty. Po ujawnieniu w internecie takich praktyk rozgorzała dyskusja. Internauci wskazują inne "zapożyczenia", m.in. francuskiej ilustratorki Garance Doré, wykorzystaną na koszulce także trójmiejskiej firmy Reserved. Zdjęcia Amerykanki Nolan i Polki Wydrych były umieszczone w internetowej galerii deviantart.com.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?