Do końca zbliża się prawdziwa epopeja. Budowana od 19 lat korweta patrolowa ORP Ślązak niedawno przeszła pomyślnie próby morskie. 28 listopada, w rocznicę utworzenia Marynarki Wojennej, na okręcie odbędzie się uroczyste podniesienie bandery.
W piątek 8 listopada w Gdyni, przy aplauzie stoczniowców, przedstawiciele Marynarki Wojennej i Stoczni Wojennej podpisali protokół zdawczo-odbiorczy okrętu. Oznacza to, że formalnie budowa jednostki została zakończona a ORP Ślązak został przejęty przez siły zbrojne.
Jednostka w ostatnich miesiącach przechodziła intensywne testy - w porcie i na morzu. Wypróbowano działanie wszystkich systemów okrętu, napędowych, nawigacyjnych, telekomunikacyjnych, a także bojowych. Łącznie odbyło się kilkaset testów, w ciągu 283 dni, z czego 66 okręt spędził na morzu. Marynarze chwalili jednostkę, zwłaszcza jej zwrotność w czasie dużych prędkości i odporność na warunki sztormowe.
Intensywne szkolenie, w kraju i za granicą przeszła załoga okrętu, teraz czeka ją "zgrywanie" - mówił wiceadmirał Jarosław Ziemiański, Inspektor Marynarki Wojennej. - Sądzę, że w roku 2021 ORP Ślązak będzie mógł być wydzielany do zadań bojowych.
Przypomnijmy, budowa jednostki, planowanej jako korweta wielozadaniowa rozpoczęła się w 2001 roku. Z powodów m.in. finansowych przerwano ją w 2011 roku, wznowiono w 2012, a niespełna rok temu znowu zatrzymano i ponownie wznowiono na wniosek Inspektoratu Uzbrojenia, po zawarciu porozumienia na dokończenie budowy.
Okręt patrolowy Ślązak, po wielu latach budowy, zostanie wreszcie oddany na wyposażenie Marynarki Wojennej - mówi Sebastian Chwałek, wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej. - To wręcz historyczna chwila, gdy spojrzymy na całą historię budowy tego okrętu. Podziękować należy załodze stoczniowej, która dołożyła wielu wysiłków, starań, by oddać w ręce marynarzy najnowocześniejszy w polskiej Marynarce Wojennej okręt. Udowodniliśmy, że w kilkanaście miesięcy dokończyliśmy prace, które trwały o wiele za długo. Dziś jesteśmy w stanie realizować takie kontrakty w bardzo krótkim okresie i jakości, której nie ma się co wstydzić.
- Przekazujemy Marynarce Wojennej największą, najbardziej skomplikowaną technologicznie broń, jaka została wyprodukowana przez polski przemysł zbrojeniowy - mówi Konrad Konefał, prezes Stoczni Wojennej w Gdyni.
Podstawowym uzbrojeniem jest 76-mm armata. Uzupełniają ją dwa działka 30-mm. Okręt został zbudowany w taki sposób, że można było zamontować zestaw rakiet woda - woda oraz woda - powietrze, umożliwiających obronę tego okrętu (jak i jednostek znajdujących się w pobliżu), a także uzbrojenia do zwalczania okrętów podwodnych. W takiej sytuacji obecny patrolowiec będzie mógł spełniać rolę korwety wielozadaniowej.
Wiceadm. Ziemiański podkreślił, że ORP Ślązak (czwarta jednostka polskiej Marynarki Wojennej o tej nazwie), będzie mogła być wykorzystywana do działań nie tylko na wodach Bałtyku. Współpracować ma z okrętami rakietowymi typu Oliver Hazard Perry. ORP Ślązak wejdzie w skład III Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej, Dywizjonu Okrętów Bojowych.
TOP 100 POMORSKICH FIRM - RAPORT:
- Pomorskie firmy pod względem rentowności [ranking]
- Pomorskie firmy pod względem dynamiki przychodów [ranking]
- Pomorskie firmy wg zysków brutto w 2018 roku [ranking]
- Które firmy na Pomorzu zatrudniają najwięcej osób? [ranking]
- Najwięksi eksporterzy z Pomorza [ranking]
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [ranking]
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?